Dr Borowski o czwartej fali i ministrach zdrowia "trzymanych w imadle przez okrutnych polityków"

Trzymanie ministrów zdrowia "w politycznym imadle przez okrutnych i bezwzględnych polityków" doprowadza do takich sytuacji, jak rosnąca czwarta fala koronawirusa w Polsce - stwierdził doktor Leszek Borowski, były prezes urzędu rejestracji produktów leczniczych w rozmowie z TVN24. Dodał, że noszenie maseczek nie jest egzekwowane i że należy wprowadzić "paszporty covidowe".

Szczyt czwartej fali koronawirusa w Polsce przewidywany jest przez naukowców na połowę grudnia 2021 roku, liczba zakażeń ma wówczas osiągnąć 40 tys. dziennie. Do tego momentu zostało jeszcze sporo czasu, a już w chwili obecnej w szpitalach brakuje łóżek czy sprzętu medycznego. Medycy niejednokrotnie podkreślają, że zdecydowaną większość pacjentów hospitalizowanych z powodu zachorowań na COVID-19 stanowią osoby niezaszczepione. Odnośnie obecnej fali pandemii w kraju i związanych z nią działań rządu głos zabrał doktor Borowski.

Zobacz wideo Ekspert ocenia, co powinno znaleźć się w ustawie. Jak walczyć z pandemią?

Doktor Borowski o ministrach zdrowia i noszeniu maseczek

Doktor Leszek Borowski ze Szpitala Wolskiego, były prezes Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych w wypowiedzi dla TVN24 skomentował działania rządu. Ocenił, że w Polsce są bardzo dobrzy ministrowie zdrowia, jednak są oni "trzymani w politycznym imadle".

Więcej informacji na temat COVID-19 przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

- Ci ministrowie zdrowia, z którymi miałem zaszczyt rozmawiać czy współpracować, to są ludzie z wiedzą, z dobrym dorobkiem naukowym, zawodowym, natomiast to trzymanie w politycznym imadle przez okrutnych i bezwzględnych polityków, doprowadza do takich złych sytuacji, jak rosnąca czwarta fala w Polsce - powiedział.

Dodał również, że zalecenia pandemiczne nie są w żaden sposób egzekwowane.

Donald Tusk na warszawskiej manifestacji pod hasłem 'Ani jednej więcej'"Ani jednej więcej!". Politycy na Marszu dla Izy. "Oburzenie nas jednoczy"

- Martwi mnie, że państwo polskie staje się państwem teoretycznym, słucham pana premiera z należytą czcią i uwagą, słucham, jak mówi o noszeniu maseczek, bardzo to popieram, ale nie widzę żadnej egzekucji noszenia maseczek. Wszyscy chodzą bez maseczek.

"Muszą być paszporty covidowe"

Dr Leszek Borowski wypowiedział się również na temat lockdownu, który - jak poinformował premier Mateusz Morawiecki - nie jest obecnie rozważany przez rząd, aby nie postępować wbrew opinii publicznej.  

Lockdown (zdjęcie ilustracyjne)Polacy nie chcą lockdownu w całym kraju. Obowiązkowych szczepień też nie

- To jest zły sygnał dla społeczeństwa, bo to jest "róbta, co chceta", jak mówił Jerzy Owsiak, ale on to mówił w innym kontekście. Natomiast jeżeli premier coś mówi, a życie pokazuje, że to jest mało istotne, to jest bardzo zły sygnał. Myślę, że same prośby nic nie dają. Muszą być paszporty covidowe - powiedział w TVN24 doktor Borowski.

Więcej o: