Dr Paweł Grzesiowski w rozmowie z reporterem RMF FM Mariuszem Piekarskim przedstawił swoje prognozy na nadchodzący czas. Stwierdził, że najbliższe osiem tygodni będą dla nas trudniejsze niż w zeszłym roku. Przyczyną jest brak jakichkolwiek ograniczeń.
- Władze w tej chwili postępują tak, jakby to była pierwsza fala. Nie ma lockdownu, nie ma dzieci zamkniętych na nauczaniu zdalnym. Mamy do czynienia z lawiną, której nikt nie powstrzymuje. To, że my nie mamy w tej chwili jeszcze 500 zgonów dziennie, jest wynikiem tego, że jesteśmy zaszczepieni. Prędzej czy później tych zgonów będzie więcej, ponieważ one są pochodną zachorowań - stwierdził.
Jak poinformowało Ministerstwo Zdrowia, w środę 3 listopada potwierdzono 10 429 nowych zakażeń i 124 ofiary śmiertelne. Dla porównania tydzień temu, 27 października, w ciągu doby odnotowano 8361 nowych zakażeń i 133 zgonów związanych z COVID-19. W szpitalach znajduje się 8 257 osób, z czego 692 są podłączone do respiratora. Objętych kwarantanną jest 256 015 osób.
Więcej na temat sytuacji epidemiologicznej w Polsce na stronie głównej Gazeta.pl.
Organizacja dwunastu głównych miast Polski, będących ośrodkami obszarów metropolitalnych, wystosowała w środę 3 listopada list do premiera Mateusza Morawieckiego, który został opublikowany za pośrednictwem konta na Facebooku.
"Apelujemy o pilne wprowadzenie rozwiązań ustawowych, dopuszczających sprawdzanie tzw. certyfikatów covidowych wśród pracowników. Dzięki temu będziemy mogli dbać o prawidłową organizację pracy z zachowaniem bezpiecznych i higienicznych warunków. Stworzenie systemu, który pozwalałby pracodawcom otrzymać informacje o szczepieniu pracowników, to racjonalne rozwiązanie obowiązujące już np. we Francji" - czytamy.
"Brak przepisów umożliwiających pracodawcom weryfikację pracowników pod kątem szczepień przeciw COVID-19 naraża pozostałe osoby na zarażenie i uniemożliwia powstrzymanie epidemii. Problem ten był wielokrotnie podnoszony przez naszych reprezentantów na spotkaniach poświęconych ww. szczepieniom" - podkreślili przedstawiciele organizacji w liście, którzy apelują również o jak najszybsze wprowadzenie wymogu okazywania certyfikatów covidowych przy wchodzeniu do budynków użyteczności publicznej i miejsc gromadzenia się ludzi.