Waldemar Kraska był gościem "Sygnałów Dnia" w radiowej Jedynce. Wiceminister zdrowia poinformował m.in. o coraz gorszej sytuacji epidemiologicznej w Polsce.
Wczoraj był poniedziałek świąteczny, a mimo to do polskich szpitali trafiło dodatkowo 346 pacjentów zakażonych COVID-19, na dzień dzisiejszy w szpitalach przebywa ponad 7,5 tys. pacjentów, trafiają tam osoby coraz młodsze
- przekazał wiceminister zdrowia. Kraska podkreślił, że trudna sytuacja jest szczególnie w województwach wschodnich.
Oczekiwałem, że Polacy będą mądrzy i pójdą się zaszczepić, nie widzimy tak dużego zainteresowania u osób, które do tej pory jeszcze się nie zaszczepiły, naprawdę warto to zrobić
- zaapelował wiceminister zdrowia. Kraska mówił też o prognozach dotyczących rozwoju epidemii.
Najnowsze prognozy przewidują, że szczyt zachorowań będzie na przełomie listopada i grudnia. Czy tak się stanie - trudno powiedzieć. Epidemia nie czyta naszych prognoz, tak jak pokazały poprzednie miesiące - nie zawsze się one sprawdzają
- powiedział Kraska.
Wiceminister zdrowia był też pytany o ewentualne regionalne lockdowny i zaostrzenie obostrzeń.
Ten tydzień będzie dość ważny - zobaczymy, jaka jest utrzymująca się tendencja. Czy to jest tendencja wzrostowa na poziomie 100 procent, 110 procent - jak mieliśmy już w poprzednich dniach, czy to będzie zdecydowanie mniejsza tendencja wzrostowa. Ta decyzja, jeśli będzie podejmowana, to będą najbliższe dni. Na dzień dzisiejszy takich decyzji nie ma
- dodał.
Waldemar Kraska podkreślił, że Polaków zarażonych koronawirusem jest więcej, niż podają oficjalne dane.
Nie wszyscy się testują. W czwartej fali zdecydowanie widzimy, że jest to w większej liczbie niż poprzednio, ponieważ jest to okres przeziębieniowy. Okres kiedy chorujemy za zwykłe przeziębienie, na grypę. Te objawy są bardzo podobne także jeżeli chodzi o zakażenie koronawirusem. Dlatego nie chcemy się testować, chcemy się leczyć w domu. Nie zgłaszamy się do lekarzy, więc myślę, że tych przypadków jest na pewno więcej
– mówił Kraska w radiowej Jedynce.
Więcej informacji na temat koronawirusa znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Wiceminister zdrowia przypomniał również, że od 2 listopada jest możliwość przyjęcia dawki przypominającej szczepionki na COVID-19.
Preparaty jakie będą używane do podania tej dawki przypominającej, będą dwóch firm. Czyli firmy Pfizer i Moderna. Taka jest rekomendacja Europejskiej Agencji Leków, dlatego także w Polsce dawka przypominająca będzie w postaci tych dwóch preparatów
– mówił Kraska w radiowej Jedynce.
Jak poinformowało Ministerstwo Zdrowia, by umówić się na szczepienie można:
Przed szczepieniem należy wypełnić kwestionariusz badania przesiewowego. Można to zrobić online lub ściągnąć ze strony i przynieść ze sobą. Kwestionariusz za osoby niepełnoletnie wypełniają i podpisują rodzice lub prawni opiekunowie.
Jeśli zapomnisz o kwestionariuszu, dostaniesz go w punkcie szczepień.