Sytuacja dotycząca zakażeń na COVID-19 w październiku jest dynamiczna. Codziennie przybywa chorych, a w niektórych szpitalach zajęte są już wszystkie dostępne respiratory.
Jak poinformował podkarpacki portal nowiny24.pl, sytuacja z zachorowaniami na koronawirusa w Tarnobrzegu niestety pogarsza się. Chorych przybywa w niezwykle szybkim tempie, a sprzęt medyczny już na tę chwilę jest zajęty przez potrzebujących. Na oddziale covidowym Wojewódzkiego Szpitala imienia Zofii Zamoyskich Tarnowskiej w Tarnobrzegu znajduje się obecnie pięć łóżek z respiratorami i w dniu 21 października wszystkie były już zajęte. Szpital dysponuje również 20 łóżkami dla pacjentów chorych na koronawirusa, z czego w ten dzień zajętych było 19.
Anestezjolog Krzysztof Stolarski, który pełni obowiązki dyrektora lecznicy, prosi o podkreślenie, że prawie wszyscy pacjenci, którzy znaleźli się na oddziale covidowym i obecnie walczą o życie nie zostali zaszczepieni przeciwko COVID-19.
- Chorzy są w różnym wieku, od średniego do podeszłego. Ponad 90 proc. pacjentów w najcięższym stanie nie było do tej pory szczepionych. Natomiast dużo lżejszy przebieg choroby obserwujemy u osób, które wcześniej przyjęły szczepionkę. Apeluję, żeby nie lekceważyć zagrożenia i zaszczepić się - poinformował dyrektor szpitala.
Więcej informacji na temat koronawirusa przeczytasz na stronie Gazeta.pl.
Jak przekazał dziennikowi Krzysztof Stolarski, już 2 listopada 2021 roku szpital powiększy liczbę łóżek dla pacjentów na oddziale covidowym. Obecnie w placówce znajduje się 20 łóżek przeznaczonych dla osób chorych na koronawirusa, jednak już niedługo liczba ta zostanie zwiększona do 40.
Z danych udostępnionych przez Ministerstwo Zdrowia wynika, że w województwie podkarpackim 21 października potwierdzono 314 nowych zakażeń, natomiast dzień wcześniej - 20 października, odnotowano ich 259. W czwartek 21 października najwięcej zachorowań odnotowano w województwie lubelskim (1221) i mazowieckim (1048).