Przeczytaj więcej podobnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl.
5559 nowych zakażeń i 75 ofiar śmiertelnych - takie dane podało Ministerstwo Zdrowia w środę 20 października. Tydzień temu (w środę 13 października) w ciągu doby wykryto 2640 nowych zakażeń, 40 osób zmarło.
Aktualnie w szpitalach znajduje się 8 367 osób zakażonych koronawirusem, z czego 329 jest podłączonych do respiratora. Objętych kwarantanną jest 134 740 osób. Od początku wybuchu epidemii 2 678 423 pacjentów zostało uznanych za ozdrowieńców.
Najnowsze przypadki zakażeń pochodzą z województw: lubelskiego (1249), mazowieckiego (1004), podlaskiego (587), zachodniopomorskiego (329), łódzkiego (293), śląskiego (277), wielkopolskiego (267), małopolskiego (260), podkarpackiego (259) pomorskiego (205) dolnośląskiego (204), kujawsko-pomorskiego (203), warmińsko-mazurskiego (179), świętokrzyskiego (94) i lubuskiego (63),
30 zakażeń to dane bez wskazania adresu.
- Nadal niektórzy ludzie, zwłaszcza młodzi zachowują się, jakby ten wirus im nie zagrażał. Wiele osób nie nosi maseczek w sklepach i nikt nie zwraca na to uwagi, a ekspedienci nie reagują. Niestety jest duże przyzwolenie społeczne dla zachowań niezgodnych z zaleceniami. Brakuje dyscypliny społecznej w przestrzeganiu podstawowych zasad sanitarnych - powiedział. Jego zdaniem egzekwowanie zasad epidemicznych leży w interesie nas wszystkich, ponieważ jeśli szpitale będą pełne chorych na COVID-19, nie będą mogły pomagać innym potrzebującym, na przykład tym z wypadków komunikacyjnych. Ekspert podkreślił także, że do szczytu czwartej fali epidemii jeszcze daleko, a liczba chorych w najbliższym czasie znacznie się zwiększy.