W Wielkiej Brytanii to już kolejny w ostatnich kilkunastu dniach przypadek rekordowego bilansu w trakcie trzeciej fali pandemii COVID-19. Dotychczas najwyższy był ten ze środy, 30 czerwca, gdy było to prawie 28 tys. Natomiast w szczycie drugiej fali, w połowie stycznia, dobowe bilanse przekraczały 60 tys.
We wtorek rano brytyjski minister zdrowia Sajid Javid ostrzegł, że jeszcze przed planowanym na 19 lipca zniesieniem restrykcji w Anglii dobowe bilanse mogą dojść do 50 tys., a w czasie lata - nawet do 100 tys. Argumentem na rzecz zniesienia restrykcji jest jednak fakt, że dzięki szczepieniom liczba hospitalizacji i zgonów nie rośnie tak gwałtownie, jak zakażeń.
Podany we wtorek bilans zgonów jest wprawdzie najwyższym od 2,5 miesięcy, ale to nadal znacznie niższe poziomy niż były w styczniu, gdy niemal codziennie umierało ponad 1000 osób. Od początku pandemii w Wielkiej Brytanii wykryto prawie 4,96 mln zakażeń, z powodu których zmarło 128 268 osób.
Do poniedziałku włącznie pierwszą dawkę szczepionki przeciw Covid-19 otrzymało ponad 45,4 mln osób, a drugą - prawie 33,9 mln. Stanowi to odpowiednio 86,2 proc. oraz 64,3 proc. dorosłych mieszkańców kraju.
W Hiszpanii w ciągu ostatnich 24 godzin zdiagnozowano 4,1 tys. zakażeń koronawirusem i jest to liczba nienotowana od lutego w dobowych bilansach służb medycznych - oszacowało we wtorek ministerstwo zdrowia tego kraju. Jak sprecyzował resort, pomiędzy poniedziałkiem a wtorkiem doszło też do znaczącego wzrostu liczby przypadków zakażeń koronawirusem przypadających na 100 tys. mieszkańców. Wskaźnik ten zwiększył się o 21 do 225.
Ministerstwo zdrowia wskazało, że rekordowy poziom zakażeń wystąpił podczas ostatniej doby w grupie wiekowej 20-29 lat. Na 100 tys. osób z tej grupy przypada już ponad 717 zakażeń, czyli o 77 więcej w stosunku do poniedziałku.
W sumie do wtorkowego popołudnia w 47-milionowej Hiszpanii zakaziło się koronawirusem 3,88 mln osób, a 80,9 tys. zmarło, z czego 18 podczas minionej doby.
Z kolei premier Portugalii Antonio Costa oraz minister zdrowia Marta Temido ogłosili we wtorek, że pomimo rekordowej liczby wykonanych szczepień przeciwko koronawirusowi kraj dotknęła czwarta fala pandemii COVID-19. - Musimy się zmierzyć z tą czwartą falą pandemii, która właśnie nadeszła" - powiedział Costa podczas spotkania z dziennikarzami w Lizbonie.
Zarówno premier, jak i szefowa resortu zdrowia ogłosili, że wraz ze wzrostem liczby zakażeń władze państwowe mogą zdecydować się na przywrócenie części restrykcji przeciwepidemicznych.
Minister Temido zaznaczyła, że służby sanitarno-epidemiologiczne Portugalii spodziewają się, iż w najbliższych dwóch tygodniach może dojść do podwojenia się dziennych przypadków infekcji. Przypomniała, że w ciągu ostatniej doby zakaziło się w kraju ponad 2 tys. osób.
Resort zdrowia spodziewa się, że nasilająca się pandemia może utrudnić kampanię podawania preparatów przeciwko Covid-19 w okresie, kiedy w całym kraju przeprowadzana jest nienotowana wcześniej liczba szczepień.
Ministerstwo zdrowia poinformowało, że w poniedziałek w Portugalii podano 141,5 tys. dawek, czyli rekordową ich liczbę w ciągu jednego dnia. Dotychczas służby medyczne tego 10-milionowego kraju wykorzystały podczas szczepień 8,7 mln dawek. Proces szczepień zakończyło ponad 3,5 mln mieszkańców Portugalii.
Autorzy: Z Lizbony Marcin Zatyka (PAP), Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP), zat/ ap/
---
Koronawirus: wszystkie aktualne informacje i zalecenia na gov.pl.