Hiszpania walczy z piątą falą koronawirusa. Duży przyrost zakażeń, chorują głównie młode osoby

Hiszpania zmaga się ze znacznym pogorszeniem sytuacji epidemicznej w kraju. Niedawno rząd zdjął obowiązek noszenia maseczek na świeżym powietrzu - zdaniem ekspertów jest to główny powód zastraszająco zwiększającej się liczby zakażeń. Najpoważniej sytuacja wygląda w Katalonii, gdzie rozpoczęła się już piąta fala epidemii.

Polska przygotowuje się na czwartą falę koronawirusa, która - zdaniem epidemiologów - jest nieuchronna. Liczba zaszczepionych osób wciąż nie jest bowiem wystarczająco wysoka, a zainteresowanie szczepionkami znacznie zmalało. - Naiwnością byłoby twierdzić, że wariant Delta nie zaatakuje Polski. Szczególnie że w wakacje podróżujemy po całym świecie - ostrzegał kardiolog, lipidolog, epidemiolog chorób serca i naczyń prof. Maciej Banach z Uniwersytetu Medycznego z Łodzi. Tymczasem w Hiszpanii rozpoczyna się już piąta fala epidemii

Zobacz wideo Od 1 czerwca Polska przystępuje do systemu unijnych certyfikatów covidowych

Hiszpania. Znaczny wzrost liczby zakażeń, zwłaszcza wśród młodych ludzi

Od 26 czerwca w Hiszpanii zniesiono obowiązek zasłaniania ust i nosa na świeżym powietrzu. Jak regularnie przypomina Ministerstwo Zdrowia, jest to możliwe tylko w przypadku zachowywania co najmniej 1,5-metrowego odstępu od innych osób. W związku z dużym przyrostem zachorowań rozważa się jednak przywrócenie rygorów epidemicznych w kilku regionach, w którym sytuacja wygląda najgorzej, m.in. w Katalonii - informuje portal rtbf.be

Eksplozję zachorowań na COVID-19 w ostatnim czasie odnotowano przede wszystkim wśród młodych ludzi. Jak wskazywał w poniedziałek wieczorem Fernando Simon, główny epidemiolog hiszpańskiego Ministerstwa Zdrowia zapadalność wśród najmłodszych osiągnęła wskaźnik zbliżający się do 600. 

Wojciech AndrusiewiczWariant Delta. Andrusiewicz: Nawet w pełni zaszczepieni kierowani na kwarantannę

"Zachorowalność wzrasta do 584,34 przypadków w grupie od 12 do 19 lat i sięga 640,13 w grupie od 20 do 29 lat" - informuje portal 20minutos.es

Zdaniem epidemiologów przywrócenie bardziej rygorystycznych obostrzeń oraz przyspieszenie akcji szczepień jest konieczne. We wtorek premier Hiszpanii Pedro Sánchez przekazał, że przekroczono poprzeczkę 40 proc. w pełni zaszczepionej populacji. Eksperci wskazują, że należy dążyć do zaszczepienia ok. 80-90 proc., by osiągnąć odporność zbiorową. 

"Katalonia doświadcza obecnie piątej fali zakażeń koronawirusem […], których liczba w ciągu ostatnich 15 dni wzrosła aż siedmiokrotnie" - pisze 20minutos.es. 

Jak argumentują eksperci, na których powołuje się m.in. portal Redaccion Medica, głównym powodem nadejścia piątej już fali epidemii jest niedawne zniesienie obowiązku noszenia maseczek w przestrzeni publicznej. To właśnie najmłodsza grupa Hiszpanów miałaby najrzadziej zasłaniać usta i nos oraz ignorować obowiązek zachowywania odstępów. Komentatorzy dodają również, że duży wpływ na pogorszenie sytuacji ma fakt, że najmłodsi nie zostali jeszcze objęci szczepieniami. 

W poniedziałek w Hiszpanii odnotowano 32 tysiące nowych zakażeń koronawirusem, zmarły 23 osoby. Od początku epidemii liczba odnotowanych przypadków wynosi 3 866 475, zmarło 80 tys. osób.

Szpital podczas epidemii koronawirusa.Odwiedziny w szpitalach z paszportem covidowym? Lekarze są podzieleni

Więcej o: