Badanie wpływu szczepionek koncernów Pfizer i Moderna na męskie nasienie zostało przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu w Miami. Wyniki pracy zostały opublikowane w medycznym czasopiśmie JAMA - Journal of the American Medical Associaton. Wynika z nich, że szczepienie przeciw COVID-19 w żaden sposób nie wpływa na płodność mężczyzn.
Jak wskazywali naukowcy, motywacją do przeprowadzenia badania był fakt, że jedynie 56 proc. amerykańskiego społeczeństwa zdeklarowało chęć zaszczepienia się przeciw COVID-19. Wśród niechętnych do przyjęcia preparatu przeważał argument o potencjalnym negatywnym wpływie na płodność u mężczyzn. Dlatego naukowcy przebadali nasienie 45 mężczyzn i ocenili je przed podaniem preparatu oraz 70 dni po przyjęciu drugiej dawki.
Udział w badaniu wzięło udział 45 mężczyzn w wieku od 25 do 31 lat. Wszyscy z nich otrzymali szczepionkę Pfizera lub Moderny. Sperma została przebadana pod kątem kilku czynników: jej gęstości i ilości, a także ruchliwości oraz ilości plemników.
- Nie stwierdziliśmy żadnych zmian w parametrach nasienia u młodych, zdrowych mężczyzn, których badaliśmy i którzy otrzymali obie dawki szczepionki mRNA - mówił autor badania Ranjith Ramasamy, dyrektor ds. Medycyny i chirurgii rozrodu mężczyzn w University of Miami Health System w rozmowie z CNN.
- Mam nadzieję, że wynik tego badanie przyniesie pewność wszystkim mężczyznom, którzy martwią się o swoją płodność, jeśli zdecydują się na zaszczepienie jednym z tych rodzajów szczepionek - powiedział Allan Pacey, profesor andrologii na University of Sheffield w Wielkiej Brytanii.
W badaniu nie wzięto pod uwagę szczepionek Johnson & Johnson oraz AstraZeneca, które nie są preparatami mRNA. - Uważamy jednak, że mechanizm działania tych szczepionek jest dość podobny pomimo innego materiału genetycznego. Opierając się więc o wiedzę biologiczną, uważamy, że one również nie powinny mieć negatywnego wpływu na płodność u mężczyzn - mówił dr Ramasamy.
Chociaż szczepionka nie miała wpływu na męskie plemniki w badaniu, sam wirus może być szkodliwy dla męskiego układu rozrodczego - wynika z badania opublikowanego w styczniu przez niemieckich naukowców, na które powołuje się CNN.
U mężczyzn, którzy zostali zakażeni koronawirusem, odnotowano wzrost stanu zapalnego oraz stanu oksydacyjnego w plemnikach. Prof. Allan Pacey zwrócił uwagę, że receptory ACE2, które bardzo często są atakowane przez COVID-19 w płucach, znajdują się także w jądrach. Po przeglądzie kilkunastu badań na ten temat profesor stwierdził, że prawdopodobnie wpływ na płodność u mężczyzn jest tymczasowy i niewielki. Zastrzegł jednocześnie, że ustalenia wymagają dodatkowych badań, dlatego nie powinno się ich brać za pewnik.