Pandemia krótkowzroczności. Lockdown wpłynął na pogorszenie wzroku u dzieci

Lockdown spowodowany pandemią koronawirusa miał tragiczny w skutkach wpływ na wzrok dzieci. Zamknięcie szkół, nauka online, a przede wszystkim ograniczenie aktywności fizycznej sprawiły, że coraz częściej u maluchów w wieku od 6. do 8. roku życia nasilał się problem krótkowzroczności - wynika z amerykańsko-chińskiego badania. Jak zapobiec procesowi pogarszania się wzroku u najmłodszych?

Lockdown mający na celu ograniczenie rozprzestrzeniania się koronawirusa spowodował, że część dzieci na całym świecie przez kilka miesięcy nie chodziło do szkoły. Z powodu ograniczeń nie wychodziły one również z domów tak często, jak przed pandemią, by pobawić się na zewnątrz. Skutki przymusowej izolacji zaczynają być widoczne: nasilenie się problemu krótkowzroczności u najmłodszych uczniów szkół podstawowych. Zdaniem chińskich oraz amerykańskich naukowców główną przyczyną rozwoju choroby w 2020 roku był brak światła słonecznego - czytamy na portalu elpais.com.

Zobacz wideo Jak będzie wyglądała kontrola zaszczepionych przy limitach? Rząd przygotował specjalną aplikację

Coraz częstsze problemy ze wzrokiem u dzieci. Promienie słoneczne najlepszym lekarstwem

Carolina Picotti, okulistka dziecięca, wyjaśniła, że promienie słoneczne odgrywają kluczową rolę w zapobieganiu problemów ze wzrokiem u dzieci. Uwalniają one bowiem w siatkówce dopaminę - substancję, która pomaga zapobiegać powiększaniu się krótkowzroczności. Jeśli dzieci nie wychodziły na zewnątrz, a ich aktywność fizyczna została ograniczona, organizm nie generował dopaminy, co przekładało się na rozwój choroby. 

Grupa naukowców z Emory University w Atlancie (Georgia, USA), z University of Michigan w Ann Arbor i z Uniwersytetu Medycznego w Tiencinie (Chiny) przeanalizowała wyniki badań wzroku u 123 535 dzieci w wieku od 6 do 13 lat. Badania były wykonywane od 2015 do 2020 roku przy wykorzystaniu metody photoscreening (analiza zdjęć robionych przy pomocy specjalnego aparatu lub kamery). 

Dr Michał Sutkowski, prezes Warszawskich Lekarzy RodzinnychDr Sutkowski: Tempo szczepień jest niezłe, ale zaczyna się okres "pod górkę"

Po analizie wszystkich wyników naukowcy odkryli, że w 2020 roku znacznie rozpowszechniła się krótkowzroczność wśród dzieci. Wśród najmłodszej grupy (6-8 lat) nawet trzykrotnie częściej niż w poprzednich latach wykrywano problemy ze wzrokiem. Ostrość wzroku zmieniła się o ok. 0,3 dioptrii w stronę krótkowzroczności. Badanie zostało opublikowane w czasopiśmie medycznym "The Lancet" oraz portalu JAMA Network

Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) do 2050 roku problem krótkowzroczności dotknie nawet połowę populacji. 

Problemy z krótkowzrocznością u dzieci mogą mieć poważne konsekwencje w przyszłości

David Musch, profesor na wydziale Okulistyki i Nauk Wizualnych na Uniwersytecie Michigan, przyznał, że jest bardzo zaniepokojony wynikami badania. Wyjaśniał, że gwałtowny wzrost krótkowzroczności u tak młodych osób, może wiązać się z poważnymi konsekwencjami w dalszych etapach życia - jak zaćma, jaskra, odwarstwienie się siatkówki, a nawet całkowita utrata wzroku

Zgodnie z wynikami badania przeprowadzonego w Kolumbii, Meksyku i Chile, 76 proc. młodych uczestników zwiększyło podczas lockdownu swoją ekspozycję na ekrany. 46 proc. przyznało, że czas spędzany przed urządzeniami elektronicznymi wydłużył się od 3 do 6 godzin. 29 proc. - do ponad 6 godzin, a 25 proc. - od 1 do 3 godzin. 

Adam NiedzielskiMinister Niedzielski: Przygotowujemy się na kolejną falę epidemii

Nadmierne korzystanie z ekranów może wiązać się z suchością oczu, ich zmęczeniem, chwilowymi zaburzeniami ostrości widzenia czy bólami głowy. Używanie np. smartfonów w godzinach wieczornych jest natomiast odpowiedzialne za zaburzenia snu, dlatego na co najmniej dwie godziny przed snem powinniśmy zrezygnować z korzystania z nich. 

Eksperci pozostają jednak zgodni, że to przede wszystkim brak promieni słonecznych oraz aktywności na świeżym powietrzu, powoduje problem pogorszenia się wzroku u dzieci. Według Picotti, aby zapobiec rozwijaniu się krótkowzroczności u dzieci, wystarczy spędzać co najmniej dwie godziny dziennie na świeżym powietrzu. 

Więcej o: