Szczepienia przeciw COVID-19. Prezes AstryZeneki: Uratowaliśmy dziesiątki tysięcy istnień

Prezes AstryZeneki zabrał głos w sprawie kontrowersji wokół szczepionki jego firmy. Pascal Soriot przekonuje, że nie wolno winić koncernu za zbyt wolne tempo szczepień w Europie, a sam preparat jest bezpieczny i skuteczny. Francuz ujawnił również, że dostawy szczepionki do Wielkiej Brytanii miały charakter priorytetowy ze względu na finansowanie przez brytyjski rząd badań nad preparatem.

Brytyjsko-szwedzka firma AstraZeneca zmaga się z wieloma problemami. Komisja Europejska złożyła przeciwko koncernowi pozew za niedostarczenie do UE ponad 90 milionów dawek szczepionki, a niektóre kraje wspólnoty zdecydowały się na zaprzestanie stosowania preparatu. Europejska Agencja Leków (EMA) przekonuje, że korzyści ze stosowania szczepionki AstryZeneki znacznie przewyższają ewentualne ryzyko powikłań, ale coraz więcej osób, również w Polsce, nie chce szczepić się tym preparatem i wybiera szczepionkę Pfizera, Moderny lub J&J.

Zobacz wideo Czy indyjski wariant koronawirusa może być bardziej niebezpieczny od brytyjskiego?

Prezes AstryZeneki udzielił wywiadu. "Europa jest tylko częścią świata"

Francuz Pascal Soriot, dyrektor generalny AstryZeneki, odniósł się do kontrowersji wokół szczepionki w rozmowie z "Financial Times". Podkreślił, że badania przeprowadzone po zatwierdzeniu szczepionki do użytku pokazują, że ma ona taką samą skuteczność, co preparat firm Pfizer i Moderna. Dodał, że jest ona również skuteczna przeciwko indyjskiemu i brytyjskiemu wariantowi koronawirusa. 

Biznesmen odpowiedział na pytanie dotyczące problemów z dostawami szczepionki do Unii Europejskiej.

- Możesz powiedzieć, że szklanka jest do połowy pusta: dostarczyliśmy do Europy mniej dawek szczepionki, niż oczekiwano. Możesz również powiedzieć, że szklanka jest do połowy pełna: dostarczyliśmy na całym świecie ponad 400 milionów dawek i uratowaliśmy dziesiątki tysięcy istnień - powiedział.  

- Jestem Europejczykiem, więc kocham Europę, więc nie zrozumcie mnie źle, ale koniec końców Europa jest tylko częścią świata, a nie całym światem. Jest wiele krajów, które rzeczywiście chcą tej szczepionki, więc ma ona przyszłość - dodał. 

Pascal Soriot: Dostawy szczepionek AstryZeneki do Wielkiej Brytanii miały charakter priorytetowy

Soriot ujawnił w trakcie rozmowy, że Wielka Brytania uzyskała priorytet w dostawach szczepionki w zamian za finansowanie badań nad preparatem na Uniwersytecie Oksfordzkim.

- Kiedy rząd robi coś takiego, to nie robi tego za darmo - podkreślił.

Francuz zasugerował, że nie wolno winić AstryZeneki za zbyt wolne tempo szczepień w Unii Europejskiej. Według niego winne są zbyt niskie inwestycje w Europie. Biznesmen podkreślił, że w Stanach Zjednoczonych poziom zaszczepienia społeczeństwa jest bardzo wysoki, chociaż Amerykanie nie korzystają z preparatu jego firmy. 

Dodał, że dwie trzecie szczepionek AstryZeneki trafi do krajów o niskim i średnim dochodzie. Zaznaczył, że konkurencja jego firmy ma inne priorytety.  - Pfizer koncentruje się na Stanach Zjednoczonych,  Europie oraz kilku innych krajach, a wkrótce, miejmy nadzieję, będą zaopatrywać również biedniejsze państwa - dodał. 

Więcej o: