Wznowiono dostawy szczepionek Johnson&Johnson. Wcześniej pacjentom przekładano terminy

Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych poinformowała o wznowieniu dostaw szczepionki Johnson&Johnson przeciwko COVID-19. Wiadomość o dostawach została rozesłana do punktów szczepień, w których zabrakło szczepionek. Wówczas były one zmuszone do odwołania umówionych terminów.

Punkty szczepień, w których zabrakło szczepionek, musiały odwołać umówione terminy. Pacjenci na wyznaczenie nowego terminu czekali od początku maja.

Zobacz wideo Rząd skrócił okres pomiędzy pierwszą a drugą dawką. Zmiana ma wejść w życie od 17 maja. "Jest ona podyktowana także dostępnością szczepionek"

Zabrakło szczepionek Johnson&Johnson. Dostawa szansą na szczepienie

- Dostaniemy te szczepionki dopiero w piątek 28 maja, co oznacza, że szczepienia będziemy w stanie rozpocząć dopiero 31 maja lub 2 czerwca, o czym pacjenci zostaną poinformowani SMS-ami - mówi Radiu ZET Szymon Kozłowski, kierownik punktu szczepień powszechnych w wielkopolskiej Pile.

Do punktu, w którym pracuje Szymon Kozłowski dojechała tylko 1/12 z zamówionej wcześniej puli szczepionek - poinformowało Radio ZET.  Sto dawek szczepionki zostało wykorzystanych tam w kilka godzin, a terminy szczepienia innymi preparatami nie uległy zmianie.

Namieszała akcja "Zaszczep się w majówkę"? Rząd zaprzecza

Michał Kuczmierowski i Centrum Informacyjne Rządu twierdzą, że szczepionki na koronawirusa, którymi szczepiono podczas akcji "Zaszczep się w majówkę", pochodziły z osobnej puli i od początku były na ten cel przeznaczone. Mimo to, w niektórych punktach szczepień preparatu Johnson&Johnson nie wystarczyło. Chętni, którzy zapisali się w tych punktach na szczepienie, mogli zmienić termin szczepienia lub wybrać szczepionkę innego koncernu.

- Szczepionki zużyto na akcję propagandową w majówkę. Teraz zabrakło szczepionek dla punktów szczepień z umówionym pacjentami - skwitował akcję lekarz Tomasz Zieliński na Twitterze.

We wszystkich mobilnych punktach szczepień w weekend majowy zaszczepiono 56 tysięcy osób.

Więcej o: