Zgodnie z zapowiedziami Ministerstwa Zdrowia, 16- i 17-latkowie będą szczepieni preparatem firmy Pfizer.
Niepełnoletni, którzy chcą się zaszczepić, muszą posiadać zgodę rodziców lub opiekunów prawnych. Kwestionariusz można pobrać ze strony Ministerstwa Zdrowia i wypełnić wcześniej w domu. Wówczas nie ma potrzeby, by w punkcie szczepień pojawiał się również rodzic. Formularz można otrzymać również w samej placówce, jednak wtedy odwiedzić ją musi także osoba dorosła.
Co jednak w przypadku, gdy młody człowiek chce się zaszczepić, ale zgody nie wyraża na to rodzic lub opiekun prawny? W Radiu Zet zapytano o to Marlenę Połetek-Fudalę z biura Rzecznika Praw Pacjenta.
16- i 17-latkowie, którzy chcieliby się zaszczepić przeciw COVID-19, ale nie mają na to zgody rodzica, mogą poprosić o pomoc pediatrę. Lekarz pediatra mógłby rozwiać obawy rodzica i przekonać go, by dał zgodę na szczepienie
- tłumaczy Połetek-Fudala.
Jak dodała, w sytuacji, w której rodzić wyraża obawy zdrowotne co do szczepienia, biuro Rzecznika Praw Pacjenta rekomenduje uzyskanie informacji ze sprawdzonych, naukowych stron internetowych lub u źródła, czyli u lekarzy. - W tym przypadku pediatrów, którzy znają dzieci nierzadko od urodzenia i mogą przekazać rodzicom wyczerpujące informacje, tak by podjęli oni decyzję w oparciu o wiedzę merytoryczną - podkreśliła Połetek-Fudala.
Jeśli jednak dorosłych nie uda się przekonać, zgody zastępczej może udzielić sąd. Połetek-Fudala zaznacza jednak, że wystąpienie z takim wnioskiem na drogę sądową powinno być ostatecznością.
Osoby niepełnoletnie mogą rejestrować się na szczepienie tak, jak dorośli. Mogą zrobić to na kilka sposobów:
Firma Pfizer prowadzi obecnie testy szczepionki u dzieci w wieku od 2 do 11 lat. Badania pod kątem skuteczności szczepionek przeciwko COVID-19 dla dzieci i młodzieży rozpoczęły również koncerny Moderna, Johnson & Johnson i AstraZeneca.