W porównaniu do sondażu z lutego, liczba osób, które chcą się zaszczepić na COVID-19 wzrosła. W lutym liczba osób, które chciały się zaszczepić wynosiła 66 na 100 osób.
Wyborcy Prawa i Sprawiedliwości i Koalicji Obywatelskiej należą do politycznej frakcji entuzjastów szczepienia: zaszczepiło się lub zaszczepi 75 proc. pierwszych i 88 proc. drugich - wynika z sondażu OKO.press.
Z kolei wśród wyborców Konfederacji nie chce się zaszczepić połowa respondentów, a 5 proc. nie ma zdania na ten temat. Sceptyczni są również sympatycy ruchu Szymona Hołowni - 36 proc. z nich nie chce się zaszczepić.
Z sondażu wynika, że zaszczepionych jest więcej kobiet niż mężczyzn: 33 proc. do 21 proc. OKO.press tłumaczy to faktem, że kobiety żyją dłużej i to ta płeć przeważa w grupie seniorów. Drugą przyczyną jest to, że kobiet jest więcej również wśród szczepionego priorytetowo personelu służby zdrowia i nauczycieli.
Młodzi mężczyźni w wieku 18-39 lat nie chcą się szczepić - wynika z sondażu. Przeciwnym szczepieniu jest 42 proc. mężczyzn, a jeden procent nie ma zdania. Ich ojcowie i dziadkowie mają do szczepień zupełnie inny stosunek: zaszczepiło się lub zaszczepi 87 proc. z nich - wynika z sondażu OKO.press.
Z kwietniowego badania przeprowadzonego przez CBOS wynikało, że 64 proc. Polaków boi się zakażenia koronawirusem. Wówczas 43 proc. respondentów oceniło, że rząd dobrze radzi sobie z ograniczaniem epidemii, a działania rządu skrytykowało 49 proc.
Sondaż wykazał, że zakażenia najbardziej boją się osoby starsze, a najmniej najmłodsi, czyli poniżej 25 roku życia. Co ciekawe, okazało się, że osoby, które zostały zaszczepione co najmniej jedną dawką szczepionki przeciwko COVID-19, nadal obawiają się zakażenia koronawirusem.