Antyszczepionkowcy próbują blokować terminy szczepień? Rząd reaguje

W mediach społecznościowych pojawiły się informacje, że antyszczepionkowcy moblizują się, aby blokować terminy szczepień. Na doniesienia reaguje rząd, który podkreśla, że informacje te są analizowane.

Masz pytanie o szczepienia przeciwko COVID-19? Wyślij je na adres news_gazetapl@agora.pl. My zapytamy w Twoim imieniu. We wtorek 27.04 o godzinie 8:30 gościem programu specjalnego Gazeta.pl będzie prof. Andrzej Fal, prezes Polskiego Towarzystwa Zdrowia Publicznego.

Zobacz wideo Jak wiele osób zaszczepionych w Polsce miało niepożądane odczyny poszczepienne?

Na sprawę zwrócił uwagę m.in. lekarz Bartosz Fiałek. "Jeżeli prawdą jest, że środowiska antyszczepionkowe prowadzą zmasowaną akcję blokowania terminów na szczepienia przeciw COVID-19, to jest to działanie na szkodę obywateli Polski i powinny zainteresować się tym odpowiednie organy" - napisał. Do wpisu dołączył zrzut ekranu, w którym ktoś informuje, że na swoich grupach antyszczepionkowcy chwalą się, ile rzekomo dzięki nim zostało zmarnowanych dawek szczepionek.

Rządowy profil: Analizujemy te wątki

Sprawę poruszył również Robert Nowakowski, specjalista medycyny sądowej. Lekarz zapytał, czy osoby namawiające do "torpedowania" szczepień i "blokowania" punktów nie powinny być pociągnięte do odpowiedzialności. "Robię sekcje zwłok w tym osób zmarłych w przebiegu COVID-19. Część z tych ludzi, jeśli by było zaszczepionych przeciw COVID-19, mogłoby żyć. Nie możemy pozwalać na takie aspołeczne działania" - napisał Nowakowski.

Do jego wpisu odniósł się rządowy profil #SzczepimySię. "Analizujemy te wątki w różnych social mediach. Wykorzystujemy wszelkie dostępne narzędzia, by przeciwdziałać temu zjawisku" - poinformowano.

W sobotę Michał Dworczyk poinformował, że w przyszłym tygodniu do Polski dojedzie mniej szczepionek. - Chcieliśmy poinformować o pewnych turbulencjach. W najbliższym tygodniu dojedzie łącznie mniej o milion 100 tys. szczepionek - powiedział pełnomocnik rządu ds. szczepień. - Wpłynie to na funkcjonowanie 7 tys. punktów szczepień, dzisiaj w magazynach szczepionek praktycznie nie ma. Punkty realizują na bieżąco dostawy - dodał. Jak podkreślił, opóźnienia w dostawach nie wpłyną na zmianę harmonogramu rejestracji.

Michał DworczykDworczyk mówi o "turbulencjach". "Dojedzie ponad milion szczepionek mniej"

Więcej o: