Michał Dworczyk zapowiedział we wtorek plan mający przyspieszyć program szczepień. Została m.in rozszerzona lista zawodów medycznych, które będą mogły kwalifikować na szczepienia, a także je wykonywać. Zwiększona zostanie również liczba punktów szczepień. Nowe punkty będą mogły otwierać m.in. apteki oraz zakłady pracy, w których chęć zaszczepienia się wyrazi co najmniej 500 osób.
Zapytany w czwartek o kwestię szczepień w dużych zakładach oraz o zasady, na jakich zasadach będą działały, minister Dworczyk odpowiedział:
- Po świętach rozpoczniemy szczegółowo informować, przedstawiać zasady i terminy szczepień w nowej formule - w zakładach pracy, w formule drive-thru, jak i w punktach, które są tworzone przez samorządy i indywidualnie przez ratowników medycznych czy pielęgniarki.
Szef KPRM podkreślił, że zainteresowanie szczepieniami w dużych zakładach pracy jest ogromne - o szczegóły miało dopytywać już wiele firm. Przyznał, że rządowi zależy na umożliwieniu stworzenia, w pierwszej kolejności, punktów w dużych zakładach pracy, by zwiększyć tempo szczepień.
Po czwartkowym chaosie z rejestracją na szczepienia, która znienacka została uwolniona dla osób w wieku 40-59 lat, i zablokowaniu systemu szczepień z tego powodu, w piątek (2 kwietnia) system rejestracyjny powinien działać normalnie. W nocy z czwartku na piątek Michał Dworczyk poinformował na Twitterze, że e-rejestracja została uruchomiona ponownie.
"E-rejestracja na szczepienie przeciw COVID-19 wznowiona. Internetowe Konto Pacjenta dostępne w pełnym zakresie pod adresem http://pacjent.gov.pl"
- poinformował Dworczyk po północy.
Nie obyło się jednak bez problemów. Przed ósmą rano nastąpił problem związany z funkcjonowaniem strony szczepimysie.pl. Niektórym użytkownikom, którzy chcieli ją odwiedzić, wyświetlał się komunikat o niedostępności witryny, dlatego nie mogli zapisać się na szczepienie przez internet.