Na antenie Polskiego Radia Kraska zapewnił, że proces szczepień niedługo zostanie przyspieszony. - Z tych danych, które mamy, szczególnie kwietniowych, wynika, że tych szczepionek będzie więcej, dlatego chcemy też poszerzyć punkty, które mogą szczepić Polaków - wyjaśnił. Dodał, że obecnie działa sześć tysięcy punktów szczepień.
- Szczyt trzeciej fali będzie w okresie okołoświątecznym - tygodniu przedświątecznym i poświątecznym - powiedział w niedzielę wiceminister zdrowia. Kraska został również zapytany o to, czy na pewnym etapie szczepień obywatele będą mogli dokonać wyboru preparatu, który przyjmą.
- Jeżeli szczepionka jest dopuszczona przez Europejską Agencję Leków, to ta szczepionka jest bezpieczna, czy ona nazywa się tak czy inaczej - wyjaśnił. I podkreślił, że "główną zaletą takiej szczepionki jest to, abyśmy nie zachorowali w ciężki sposób". - Żadna szczepionka nie daje w stu procentach zabezpieczenia, ale wszystkie dają pewność, że jeżeli zachorujemy, to będziemy przechodzili to zakażenie zdecydowanie łagodniej - dodaje.
Wiceminister uznał, że możliwość wyboru szczepionki byłaby problematyczna pod względem logistycznym, ponieważ punkty szczepień musiałyby posiadać w magazynach kilka rodzajów szczepionek. - Wiemy, że te szczepionki wymagają różnych sposobów przechowywania (...), więc tu jest problem logistyczny - dodał. Na uwagę redaktorki, że część osób może chcieć zaszczepić się wyłącznie wybranym preparatem. - Uważam, że te szczepionki, które są dopuszczone, są bezpieczne i nie ma znaczenia, którą będziemy zaszczepieni - podkreślił jasno polityk.
Według danych resortu zdrowia z niedzieli 28 marca, w ciągu ostatniej doby potwierdzono 29 253 kolejnych zakażeń koronawirusem, a 131 osób zmarło. Najwięcej zakażeń odnotowano w województwach: mazowieckim (4652), śląskim (4647), wielkopolskim (3652), małopolskim (2404) oraz dolnośląskim (2207).