Andrusiewicz o ewentualnym całkowitym lockdownie: Poczekajmy na efekty aktualnych obostrzeń

W sobotę obostrzenia epidemiczne zostały wprowadzone w całym kraju, poczekajmy, aż przyniosą rezultaty. Jeśli dynamika nowych zakażeń nabierałaby tempa, to na pewno będzie reakcja tak rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz odniósł się do ewentualnego wprowadzenia całkowitego lockdownu.

Rzecznik Ministerstwa Zdrowia był pytany na konferencji prasowej, czy brany jest pod uwagę scenariusz wprowadzenia całkowitego lockdownu w Polsce. O takiej możliwości, w przypadku przekroczenie poziomu 30 tys. nowych zakażeń dziennie, powiedział w poniedziałek główny doradca premiera ds. COVID-19 prof. Andrzej Horban.

Andrusiewicz: Rozumiem niecierpliwość i pewne wywieranie presji, ale poczekajmy

Wojciech Andrusiewcz podkreślił, że w sobotę zostały wprowadzone nowe obostrzenia w całym kraju.

- Rozumiem niecierpliwość i pewne wywieranie presji, że coś się powinno w najbliższych dniach zmienić, ale poczekajmy aż te restrykcje, obostrzenia będą przynosić rezultaty - powiedział rzecznik MZ.

- Jeżeli sytuacja rzeczywiście zaogniłaby się pod kątem liczby zakażeń, jeżeli obserwowalibyśmy bardziej dynamiczne wzrosty, to na pewno będzie to czas do podejmowania działań. Na dzień dzisiejszy tych działań jeszcze nie ma, czekamy na to, co się wydarzy w następstwie podjętych decyzji, które weszły w życie w sobotę - mówił Andrusiewicz.

Rzecznik resortu zdrowia zapewnił, że "jeżeli ta dynamika nabierałaby tempa, na pewno będzie reakcja".

Zobacz wideo Twardy lockdown od niedzieli? Arłukowicz: Klękamy przed wirusem

We wtorek Ministerstwo Zdrowia poinformowała, że badania potwierdziły 16 741 przypadków zakażenia koronawirusem, najwięcej na Mazowszu i Śląsku. Zmarło 396 chorych. Tydzień temu (16 marca) resort poinformował o 14 396 nowych przypadkach i 372 zgonach, a dwa tygodnie temu (9 marca) o 9954 zakażeniach i 282 zgonach. (PAP)

Autor: Karol Kostrzewa

Koronawirus: wszystkie aktualne informacje i zalecenia na gov.pl

Więcej o: