Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska był gościem telewizji Polsat News. Pytany o nadchodzące święta podkreślał, że w czasie Wielkanocy powinniśmy ograniczyć kontakty rodzinne, podobnie, jak to robiliśmy rok temu. Stwierdził jednocześnie, że rząd nie przewiduje zamknięcia kościołów.
- Restrykcje, które są przewidziane, także dla wiernych, którzy chodzą do kościoła, myślę, że są wystarczające - mówił Kraska.
Wiceminister zdrowia przyznał jednak, że mogą zostać wydane zalecenia, aby święcenie pokarmów w Wielką Sobotę odbywało się nie w świątyniach, a na wolnym powietrzu - tak, jak to było zorganizowane w wielu kościołach w zeszłym roku.
Waldemar Kraska mówił także o wpływie brytyjskiej odmiany koronawirusa na przebieg epidemii w Polsce. Polityk stwierdził, że w województwach warmińsko-mazurskim, mazowieckim czy małopolskim ok. 90 proc. wszystkich przypadków koronawirusa to mutacja brytyjska.
- Tendencja jest wzrostowa. Nowych przypadków będzie nam przybywać. Szczególnie mutacja brytyjska, o której tak ostatnio głośno mówimy w skali całego kraju - to jest prawie 80 proc. wszystkich przypadków - mówił minister zdrowia.
O tym, że mutacja brytyjska "wypiera inne warianty wirusa w Polsce" pisał na Twitterze minister zdrowia Adam Niedzielski. Polityk opublikował wykres, z którego wynika, że udział brytyjskiej odmiany wirusa SARS-CoV-2 w kolejnych badaniach genomu osiąga już wartość 80 proc.
W niedzielę 21 marca Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 21 849 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem i o 140 zgonach związanych z chorobą COVID-19. Mamy o 4,5 tysiąca zakażeń więcej niż w ubiegłą niedzielę, a aktywnych zakażeń jest obecnie 352,4 tys. Pod respiratorami jest 2360 pacjentów - o 280 więcej niż tydzień temu. Od początku epidemii koronawirusa w Polsce zakaziło się 2 058 550 osób, a 49 300 z nich zmarło.