Konferencja ministra zdrowia Adama Niedzielskiego i szefa Kancelarii Premiera Michała Dworczyka rozpoczęła się o godzinie 14. Poprzedziło ją spotkanie rządowego zespołu zarządzania kryzysowego.
- Zacznę nietypowo, od apelu. Sytuacja jest bardzo poważna, liczba zachorowań bardzo dynamicznie rośnie, dziś po raz kolejny mamy przekroczone 25 tysięcy zachorowań. Dynamika zachorowań jest bardzo duża, to jest ten moment, w którym wszyscy musimy pójść po głęboką refleksję dotyczącą bezpieczeństwa naszego i naszych bliskich - powiedział Niedzielski.
Minister zdrowia powiedział, że sytuacja epidemiczna w kraju jest związana z brytyjską odmianą koronawirusa. Przyznał, że szacuje się, iż tą mutacją zakażonych jest ok. 60-80 proc. osób, u których stwierdzono obecność koronawirusa. Adam Niedzielski stwierdził też, że w naszych rękach są trzy narzędzia, które mogą nas uchronić przed "czarnym scenariuszem" - szczepienia, obostrzenia oraz podstawowe zasady dotyczące bezpieczeństwa, czyli dezynfekcja, dystans i noszenie maseczek.
- Tylko naszą odpowiedzialnością możemy tę trzecią falę przełamać. Jeżeli będziemy nieodpowiedzialni, to będą się realizowały najgorsze scenariusze - powiedział Niedzielski.
Polityk mówił także o panice związanej z doniesieniami o rzekomej szkodliwości szczepionki firmy AstraZeneca.
- Jestem oburzony publikacją jednego z dzienników. [...] Epidemii, którą mamy, nie może towarzyszyć skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie epatujące lękiem - mówił Niedzielski.
Michał Dworczyk powiedział, że "rząd nie uległ histerii" i nie zawiesił szczepień preparatem AstraZeneca. Przypomniał, że Europejska Agencja Leków wydała opinię, z której wynika, że należy kontynuować szczepienie tym preparatem. Szef Kancelarii Premiera przyznał jednocześnie, że spadła liczba osób zainteresowanych szczepieniem szczepionką AstraZeneca. Poinformował także o zmianach w harmonogramie rejestracji na szczepienia przeciw COVID-19.
- Podjęliśmy decyzję o przyspieszeniu rejestracji kolejnych grup wiekowych. W poniedziałek rozpoczynamy rejestrację seniorów, którzy urodzili się w roku 1955 i 1956. A już we wtorek rozpoczynamy rejestrację kolejnych pięciu roczników: osoby, które urodziły się między 1957 a 1961 rokiem będą mogły się rejestrować. Wszystkich gorąco do tego namawiamy, bo jest to kwestia bezpieczeństwa - powiedział Michał Dworczyk.