W czwartek odbyła się konferencja prasowa Michała Dworczyka, pełnomocnika rządu ds. Narodowego Programu Szczepień, na której wyjaśniano wątpliwości związane z bezpieczeństwem i skutecznością szczepionki AstryZeneki. Dworczyk został zapytany m.in., ile osób odmawia szczepienia tym preparatem oraz, czy w przypadku rezygnacji z zastrzyku, szczepienie będzie dostępne dla pozostałych chętnych.
Michał Dworczyk podkreślił, że na bieżąco prowadzony jest monitoring punktów szczepień pod względem liczby pacjentów, którzy nie pojawili się na termin umówionego szczepienia preparatem. Według Dworczyka na zastrzyk nie zgłosiło się dotychczas od kilkunastu do kilkudziesięciu procent pacjentów. Jego zdaniem "to nie jest jeszcze zjawisko, które moglibyśmy określić mianem zjawiska masowego".
Dodał, że udostępnienie niezużytych szczepionek AstryZeneki dla pozostałych chętnych wymagałoby zmiany rozporządzenia dotyczącego kolejności wykonywania szczepień.
To nie jest problem, takie rozporządzenia są zmieniane na bieżąco, natomiast my jeszcze nie podjęliśmy żadnych decyzji. Chcemy elastycznie dostosowywać się do sytuacji, na takie decyzje będzie czas jutro, gdy będziemy wiedzieli, ile osób z grupy wiekowej 67 i 68 lat zdecydowało się na rejestrację
Przyglądamy się tej sytuacji i jutro ewentualnie będziemy podejmować decyzję, czy nie zmieniamy dotychczasowych przepisów, harmonogramu i planu działania, czy uwzględnić nowe propozycje
- podkreślił.
Michał Dworczyk poinformował również, że dzisiaj o 6 rano rozpoczęły się zapisy na szczepienia przeciw COVID-19 dla seniorów z grupy wiekowej 67-68 lat. Na zastrzyk można się zapisać przez internet, za pośrednictwem infolinii 989, wysyłając SMS-a lub bezpośrednio w punkcie szczepień. Seniorzy w tej grupie będą szczepieni preparatem firmy AstraZeneca.