Ministerstwo Zdrowia: 27 278 przypadków zakażenia koronawirusem i 356 ofiar śmiertelnych

Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że w ciągu poprzednich 24 godzin odnotowano kolejne 27 278 zakażeń koronawirusem. Zestawiając te dane z liczbami sprzed tygodnia, oznacza to wzrost o 6 233 przypadki. Lekarze nie mogą się nadziwić, że w takiej sytuacji rząd nie zamyka kościołów.

27 278 nowych przypadków zakażenia koronawirusem i 356 kolejnych zgonów - takie dane resort zdrowia przekazał w czwartek, 18 marca. To drugi najwyższy wynik od początku epidemii w Polsce. Więcej odnotowano jedynie 7 listopada, kiedy to było 27 875 przypadków Łączna liczba odnotowanych infekcji od początku epidemii w Polsce wzrosła więc do 1 984 248, natomiast zmarło do tej pory 48 388 pacjentów.

O 10 667 (do 1 603 832) wzrosła liczba osób określanych jako ozdrowieńcy. W ciągu ostatniej doby zmieniła się liczba Polaków skierowanych na kwarantannę - obecnie jest ich 356 227, co wobec dnia poprzedniego oznacza wzrost o 28 274. O 3 spadła liczba zajętych respiratorów, natomiast o 347 wzrosła liczba zajętych łóżek. Oznacza to, że w skali kraju, dla pacjentów covidowych dostępnych jest w tej chwili 27,51 proc. wolnych respiratorów i 29,80 proc. wolnych łóżek.

Koronawirus. Lekarz zdziwiony, że rząd nie zamknął kościołów

Nowe przypadki zakażenia koronawirusem dotyczą województw: mazowieckiego (4408), śląskiego (3788), wielkopolskiego (2493), dolnośląskiego (2371), małopolskiego (2192), pomorskiego (1758), kujawsko – pomorskiego (1734), podkarpackiego (1449), łódzkiego (1349), warmińsko – mazurskiego (1109), lubelskiego (874), zachodniopomorskiego (820), świętokrzyskiego (707), lubuskiego (672), opolskiego (637), podlaskiego (486). 431 zakażeń to dane bez wskazania adresu, które zostaną uzupełnione przez inspekcję sanitarną.

"Z powodu COVID-19 zmarło 78 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 278 osób" - dodało Ministerstwo Zdrowia.

Zobacz wideo Wojciech Konieczny był gościem Porannej rozmowy Gazeta.pl (18.03)

Dr Paweł Rajewski stwierdził, że brak decyzji rządu o zamknięciu kościołów nie ma podstaw naukowych. Ekspert przewiduje, że w kwietniu liczba zgonów spowodowanych koronawirusem będzie "tragiczna". - Realnie trzeba powiedzieć, że lepiej będzie na przełomie kwietnia i maja - ocenił.

Więcej o: