- Prawdopodobnie możemy się spodziewać wprowadzenia restrykcji na obszarze całego kraju. Sytuacja jest zła i zapanowanie nad nią ma dziś znaczenie fundamentalne - mówił w środę 17 marca prezydent. Andrzej Duda podczas spotkania z Siłami Zbrojnymi podkreślił, że jest bardzo dumny ze służby i zadań, które zostały wykonane w czasie epidemii koronawirusa w Polsce.
- Niestety muszę też powiedzieć, że sytuacja w tej chwili się pogarsza, trzecia fala pandemii koronawirusa jest absolutnie ewidentna. Dziś ogłoszono 25 tysięcy zachorowań, więc ta liczba jest ogromna - mówił prezydent. Polityk zapowiedział też, że w najbliższym czasie informacje o nowych sposobach walki z epidemią ma przedstawić premier Mateusz Morawiecki i minister zdrowia Adam Niedzielski. Według nieoficjalnych ustaleń Polsat News, konferencja ma odbyć się w środę 17 marca o godzinie 15:00.
Andrzej Duda podkreślił, że z tym ogromny zagrożeniem, jakim jest trzecia fala zakażeń, trzeba poradzić sobie w taki sposób, by system ochrony zdrowia wytrzymał "ten straszliwy napór pandemii, a w związku z tym i liczby osób hospitalizowanych". - Wiadomo jest, że najważniejszym naszym zadaniem jest niedopuszczenie do sytuacji głęboko kryzysowej. Za sytuację głęboko kryzysową, za sytuację, w której tracimy kontrolę nad przebiegiem pandemii, uważam (...) załamanie się systemu ochrony zdrowia, nie ma miejsc w szpitalach, nie ma gdzie przyjmować chorych, nie ma respiratorów - dodał.
Z najnowszych danych resortu zdrowia wynika, że aż cztery regiony zbliżają się do poziomu, w którym rząd wprowadza nowe obostrzenia. Na liście alarmowej znalazły się województwa: kujawsko-pomorskie, dolnośląskie, śląskie i podkarpackie. Do tej pory większe restrykcje obejmują woj. pomorskie, warmińsko-mazurskie, mazowieckie i lubuskie.