Rafał Trzaskowski na kwarantannie. Jego żona choruje na COVID-19. "Trzymajcie kciuki za Gosię"

Rafał Trzaskowski poinformował w piątek, że jego żona choruje na COVID-19. Prezydent Warszawy udał się na kwarantannę, swoje obowiązki wykonuje w sposób zdalny. "Na razie jestem zdrowy - test robiłem wczoraj" - dodał.

"Ze względu na chorobę mojej żony przebywam na kwarantannie. Na razie jestem zdrowy - test robiłem wczoraj. Pracuję zdalnie. PS. Trzymajcie kciuki za Gosię" - napisał Rafał Trzaskowski na Twitterze. To nie pierwszy raz, kiedy prezydent Warszawy musi udać się na obowiązkową izolację. W listopadzie ubiegłego roku przebywał na kwarantannie po tym, gdy miał kontakt z osobą zakażoną SARS-CoV-2. Wówczas nie stwierdzono u niego zakażenia.

Zobacz wideo Nowe obostrzenia od 15 marca w woj. lubuskim i mazowieckim. Na razie regulacje będą obowiązywały do 28 marca

Koronawirus. Nowe obostrzenia w woj. mazowieckim i lubuskim

Ministerstwo Zdrowia poinformowało w piątek, że minionej doby wykryto 18 775 nowych przypadków zakażeń koronawirusem. Z powodu zakażenia lub współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 351 osób. W związku z rosnącą liczbą przypadków rząd zdecydował się na rozszerzenie lockdownu na województwo mazowieckie i lubuskie. Od poniedziałku 15 marca w Warszawie i Zielonej Górze będą obowiązywały takie same obostrzenia jak na Pomorzu oraz Warmii i Mazurach. Zamknięte zostaną hotele, placówki kultury, a działalność galerii handlowych zostanie ograniczona. Restrykcje potrwają przynajmniej do 28 marca.

Przez zakażenie koronawirusem przeszli m.in. prezydent Andrzej Duda oraz były prezydent Bronisław Komorowski. Wynik testu na COVID-19 dał pozytywny wynik w przypadku Andrzeja Dudy pod koniec października ubiegłego roku. Prezydent przeszedł przez zakażenie w sposób łagodny. Po dwóch tygodniach izolacji powrócił do swoich obowiązków. Prezydent odwiedził stację krwiodawstwa, gdzie oddał osocze dla osób zmagających się z chorobą.  

Prezydent Bronisław Komorowski miał mniej szczęścia. W listopadzie, ze względu na zły stan zdrowia został przetransportowany do szpitala. - Pobyt w szpitalu trwał jedenaście dni, a wcześniej chorowałem w domu. Koronawirus zaatakował płuca i było to bardzo rozległe, ciężkie zapalenie płuc, z którego cały czas jeszcze wychodzę - mówił w grudniu Komorowski. 

Więcej o: