"Więcej bezpiecznych i skutecznych szczepionek jest dostarczanych na rynek" - napisała na Twitterze przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Dodała, że zgodnie z umową możliwe będzie zaszczepienie dwustu milionów osób w tym roku. Koncern Johnson&Johnson ma w sumie dostarczyć tyle dawek szczepionek do Unii do grudnia. Jest też możliwość dokupienia kolejnych 200 milionów dawek.
Johnson&Johnson to czwarta firma, która otrzymała zgodę na sprzedaż w Unii szczepionek przeciw COVID-19. Jako pierwsze autoryzację uzyskały BioNTech i Pfizer, następnie Moderna i AstraZeneca. Preparaty amerykańskiego koncernu różnią się od trzech poprzednich, bo wystarczy tylko jedna dawka, a poza tym szczepionki można przechowywać w lodówce.
Europejska Agencja Leków poinformowała, że po dogłębnej analizie panel ekspertów uznał, że szczepionki Johnson&Johnson spełniają kryteria skuteczności, bezpieczeństwa i jakości. Szefowa agencji Emer Cooke napisała w oświadczeniu, że dzięki pozytywnej ocenie szczepionek Johnson&Johnson zwiększają się możliwości Unii walki z pandemią, a tym samym ochrony życia i zdrowia Europejczyków.
Pierwsze preparaty amerykańskie koncernu kraje członkowskie mają otrzymać w przyszłym miesiącu. Wciąż nie wiadomo co z dostawami w drugim kwartale, bo z doniesień agencyjnych wynika, że amerykański koncern może mieć problem z planowanymi dostawami.