Zgodnie z komunikatem pełnomocnika rządu ds. szczepień Michała Dworczyka, w środę 10 marca na szczepienie przeciwko koronawirusowi mogą zarejestrować się osoby, które zaliczają się do tak zwanego etapu 1B. Są to:
Rada Medyczna zarekomendowała, by wcześniejszymi szczepieniami objąć też osoby ze zdiagnozowanymi chorobami onkologicznymi, u których nie podjęto jeszcze leczenia, a także pacjentów, którzy zostali zakwalifikowani do przeszczepów. Na razie nie podjęto jednak decyzji o rozszerzeniu grupy 1B.
Osoby z tej grupy otrzymają automatyczne skierowania, które są wystawiane przez Centrum e-Zdrowia. Jeśli nie ma przeciwwskazań do szczepienia, pacjent musi skontaktować się z wybranym punktem szczepień i umówić się na termin podania preparatu. Pierwsze osoby mają być zaszczepione 15 marca.
- Osoby dializowane nie muszą rejestrować się przez rejestrację, będą szczepione w stacji dializ, do której przyjeżdżają na cykliczne dializy i tam będą umawiały się na szczepienie. Osoby z chorobą nowotworową, jeżeli są aktualnie hospitalizowane lub są w trakcie chemioterapii, będą szczepione w ośrodkach onkologicznych i tam należy umówić się na szczepienie. Natomiast pozostali mogą umówić się normalnie w punkcie szczepień - mówiła na ostatniej konferencji prasowej wiceministerka zdrowia Anna Goławska.
Dokładne wytyczne dla pacjentów, a także wzory kwestionariusza do wypełnienia przed szczepieniem znajdują się na stronie www.gov.pl. Pacjent może też upewnić się, czy na pewno otrzymał e-skierowanie na szczepienie - informacje na ten temat będą widniały na Internetowym Koncie Pacjenta. Można też zadzwonić do lekarza prowadzącego lub do lekarza POZ z prośbą o sprawdzenie skierowania.
Jeszcze do połowy stycznia 2021 roku obowiązywała lista 17 przewlekłych schorzeń, które według Rady Medycznej zwiększają ryzyko ciężkiego przebiegu COVID-19. Pacjenci cierpiący na te choroby mieli być szczepieni we wcześniejszym etapie. Na liście tej znajdowały się takie schorzenia jak:
Od 20 stycznia obowiązuje jednak zmieniony plan szczepień. Osoby z chorobami przewlekłymi co prawda trafiły do pierwszego etapu, ale lista uprawnionych została poważnie ograniczona.