We wtorek potwierdzono 9 954 nowe przypadki koronawirusa, najwięcej zakażeń - na Mazowszu. Aż 1 772 przypadków. Z tego powodu coraz więcej mówi się o wprowadzeniu lockdownu w województwie mazowieckim.
W programie "Newsroom WP" dr Grażyna Cholewińska-Szymańska, mazowiecka konsultantka ds. chorób zakaźnych powiadomiła, że minister zdrowia Adam Niedzielski wymienił Mazowsze jako kolejne województwo, w którym może zostać wprowadzony częściowy lockdown.
Jak wskazuje dr Grażyna Cholewińska-Szymańska, Warszawa i województwo mazowieckie to specyficzne miejsce. Ze względu na urzędy państwowe, port lotniczy i węzły kolejowe, zamknięcie stolicy Polski jest bardzo trudne.
Jednak ministerstwo zdrowia kieruje się wieloma wskaźnikami, między innymi dziennym przyrostem zachorowań, badaniami porównawczymi i analizami tydzień do tygodnia. Najnowsze analizy wskazują, że na Mazowszu jest o 30% więcej zakażeń względem wcześniejszego tygodnia, dlatego sugeruje się zabezpieczenie łóżek szpitalnych i respiratorów.
Rząd podjął decyzję o zaostrzeniu zasad bezpieczeństwa na Pomorzu oraz przedłużeniu obostrzeń na Warmii i Mazurach. Od 13 marca do 20 marca będzie obowiązywała nauka hybrydowa w klasach I-III szkół podstawowych w tych regionach. Oprócz tego swoją działalność muszą zawiesić między innymi baseny, hotele, galerie handlowe, teatry, muzea, galerie sztuki, kina, kluby fitness i siłownie oraz obiekty sportowe. W pozostałych województwach przedłużono dotychczasowe zasady bezpieczeństwa do 28 marca. Jednak zgodnie z nową strategią rządu, nowe obostrzenia będą wprowadzane co tydzień, w zależności od tempa przyrostu zakażeń.