Łączna liczba zakażeń w Polsce to już 1 794 914, a zgonów 45 285, jak poinformowało 7 marca Ministerstwo Zdrowia. Jesteśmy na etapie trzeciej fali pandemii koronawirusa. Wirusolog prof. Włodzimierz Gut mówił w TVN24 o tym, ile ona może potrwać.
Teoretycznie można otworzyć wszystkie miejsca, gdyby były tam przestrzegane reguły. To nie państwo zamyka. To ludzie zamykają swoim działaniem
- mówił w TVN24 prof. Włodzimierz Gut, doradca Głównego Inspektora Sanitarnego. Mówił, że czas trwania trzeciej fali pandemii zależy od dwóch czynników, zachowań ludzi i szczepień.
Niestety w obu przypadkach nawalamy. Szczepienia, bo nie ma szczepionek, a zachowania, jakie są, to mamy okazję pooglądać
- skwitował.
Wirusolog podkreślał w trakcie rozmowy, że aby graniczenia pomogły, muszą być przyjęte przez tych, których dotyczą.
Problemem nie jest stok narciarski czy siłownia. Problemem są zachowania ludzi na siłowni, czy w kolejce na stoku
- mówił gość TVN24 i dodał, że to nie państwo zamyka miejsca, tylko ludzie swoim zachowaniem.
Profesor odniósł się też do szczepionek, których wciąż jest za mało. Jak mówił, Polska jest w stanie zaszczepić 200 tysięcy osób dziennie, ale nie robi tego, bo nie ma takiej ilości dawek. Raz udało się zaszczepić 170 tysięcy, w pozostałe dni ta liczba była znacznie niższa.
Trzeba zdawać sobie sprawę, że do wyścigu o szczepionkę, który na razie wygrało w sumie sześć firm na świecie, startuje i jest na ostatnich etapach ponad 70
- mówił i tłumaczył, że braki w ilości szczepionkach szybko zostaną uzupełnione.
Ministerstwo Zdrowia poinformowało w niedzielę, że w ciągu ostatniej doby wykryto kolejnych 13 574 zakażeń koronawirusem. Zestawiając to z danymi sprzed równo tygodnia, liczba chorych na COVID-19 wzrosła o 3 475.