Koronawirus. Pacjentów w szpitalach coraz więcej. W Radomiu zabrakło miejsc

W związku z rosnącą liczbą zakażeń koronawirusem przybywa chorych w polskich szpitalach. Niektóre z nich informują, że nie mają już miejsc, aby przyjąć nowych pacjentów. Tak jest w przypadku Szpitala Specjalistycznego w Radomiu, w którym wszystkie łóżka dla dorosłych pacjentów covidowych są zajęte, a lecznica tymczasowa powstanie najwcześniej za 10 dni. Trudna sytuacja ma miejsce w całym województwie.
Zobacz wideo Nowe szczepy koronawirusa. "To wyścig zbrojeń"
Potwierdzają się nasze obawy, które zgłaszaliśmy, gdy w lutym wojewoda mazowiecki decydował o wprowadzeniu systemu hybrydowego i zmniejszeniu liczby miejsc covidowych w Radomskim Szpitalu Specjalistycznym przy ul. Tochtermana

- stwierdził wiceprezydent Radomia Jerzy Zawodnik cytowany przez rmf24.pl.

Wiceprezydent dodał, że do 22 lutego, kiedy jeszcze szpital Specjalistyczny w Radomiu był przeznaczony wyłącznie dla pacjentów chorych na COVID-19, była tam 230 miejsc. Obecnie jest ich 137 (w tym 25 dla dzieci). 

Radom. Chorych przybywa, trzeba ich odsyłać do innych szpitali

W związku z tym, że rośnie liczba nowych przypadków, do szpitali wciąż trafiają nowi pacjenci wymagający hospitalizacji. Tak też jest w przypadku szpitala w Radomiu, który jest zmuszony odsyłać pacjentów do innych placówek, bo nie ma już dla nich wolnych łóżek, jak mówił Jerzy Zawodnik.

Wojewoda mazowiecki podjął decyzję, że w szpitalach w Kozienicach i Iłży przybędzie 55 łóżek covidowych, aby poprawić sytuację. Jest to jednak kropla w morzu potrzeb, jak pisze rmf24.pl. A potrzeby z dnia na dzień, wraz z rosnącą liczbą nowych pacjentów, są coraz większe. Radom potrzebuje tymczasowego szpitala, który otworzy się najwcześniej za 10 dni, do tego czasu trzeba sobie radzić.

Warszawa. Szpitale Wolski i Czerniakowski bliskie zapełnienia, w Bielańskim komplet pacjentów

Miejsca dla pacjentów covidowych zaczyna brakować także w szpitalach w Warszawie. Zapełniają się m.in. szpital Czerniakowski i Wolski. W Bielańskim już nie ma wolnych łóżek dla pacjentów zakażonych koronawirusem. Według dyrektorów placówek, powodem jest wzrost zakażeń wywołany przez trzecią falę epidemii. Przedstawiciele ratusza liczą natomiast, że w najbliższym czasie rząd podejmie kroki, by dostosować szpitale do "dynamiki wydarzeń". 

Na razie zareagował wojewoda mazowiecki, który zdecydował o wyznaczeniu kolejnych 130 miejsc "covidowych" w szpitalach - od poniedziałku 1 marca pacjentów zaczęły przyjmować Szpital Orłowskiego oraz placówki Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego przy ul. Banacha i Lindleya. Na pacjentów z COVID-19 zaczyna przygotowywać się także szpital tymczasowy na Stadionie Narodowym. Od poniedziałku rozpoczęła się procedura uruchamiania kolejnych modułów, na które podzielony jest szpital.

Dane Ministerstwa Zdrowia z 2 marca

We wtorek Ministerstwo Zdrowia przybyło 7937 nowych zakażeniach i 216 zgonów z powodu koronawirusa. Łączna liczba zakażeń w Polsce to już 1 719 708, a zgonów 44 008. Liczba osób w szpitalach rośnie. Dziś to 15 400. To niemal o 500 osób więcej niż poprzedniego dnia.

Więcej o: