Dzieci z klas I-III w województwie warmińsko-mazurskim nie nacieszyły się długotrwałym powrotem do nauki stacjonarnej. Ze względu na rosnącą liczbę zachorowań na COVID-19 na tym obszarze, rząd zdecydował się na regionalizację obostrzeń i powrót do poprzednich restrykcji.
Minister Zdrowia, Adam Niedzielski, podkreślał, że sytuacja epidemiologiczna Polski jest zróżnicowana i inaczej przedstawia się na północy, a inaczej na południu kraju. Stąd decyzja o regionalizacji obostrzeń. W związku z tym dotychczasowe restrykcje postanowiono przedłużyć w większości województw, jednak w warmińsko-mazurskim, gdzie sytuacja jest najbardziej niepokojąca, zaostrzono obostrzenia.
Według danych rządowych, wskaźnik nowych zakażeń w województwie warmińsko-mazurskim wynosi 45 w przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców, a średnia w przeliczeniu w całym kraju to 20 nowych dziennych zakażeń na 100 tys. mieszkańców.
Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna przebadała 24 próbki i otrzymała 16 wyników wariantu brytyjskiego. Zachorowania wywołane wariantem brytyjskim dotyczyły głównie powiatów olsztyńskiego, ostródzkiego oraz elbląskiego.
Lockdown w warmińsko-mazurskim oznacza powrót do wcześniejszych restrykcji. Ponownie zamknięto hotele, galerie handlowe, kina, teatry, muzea, galerie, baseny i korty tenisowe, a dzieci z klas I-III, które zdążyły już wrócić do nauki stacjonarnej, znów uczą się online.
Uczniów z klas I-III w tym województwie jest ponad 40 tysięcy. Wszystkie muszą na nowo zmierzyć się z lekcjami prowadzonymi przy udziale komputerów, kamer i mikrofonów.
Podobną decyzję podjął rektor olsztyńskiego uniwersytetu, który zawiesił stacjonarne zajęcia wszystkim studentom oprócz studiujących medycynę i pielęgniarstwo.
Zaostrzony rygor sanitarny ma obowiązywać jak na razie do 14 marca.
W Polsce w ostatnim czasie odnotowujemy wzrost zakażeń COVID-19, jak mówią rządzący, trzecia fala przyspiesza. Przekroczyliśmy próg 10 tys. nowych przypadków dziennie. Jak pisaliśmy w Gazeta.pl, rzecznik Ministerstwa Zdrowia, Wojciech Andrusiewicz, mówił na konferencji prasowej, że w ślad za woj. warmińsko-mazurskim podążają ostatnio woj. pomorskie i lubuskie. Dodał, że znaczący wzrost zachorowań odnotowano też w województwach śląskim, dolnośląskim i świętokrzyskim.
Mamy ponowne wzrosty na południu Polski. Trzecia fala na południu rośnie, więc to jest ponowny apel o rozwagę. To nie jest tak, że tylko woj. warmińsko-mazurskie zostało objęte obostrzeniami i nie możemy tych obostrzeń rozszerzyć na kolejne regiony
- podsumował rzecznik.