Szef MEiN w niedzielę w TVP1 i TVP Info pytany był o to, jak przebiega akcja szczepienia nauczycieli przeciw COVID-19.
- Bez zakłóceń. Duża część z tych, którzy się zarejestrowali, a przypomnę zarejestrowało się około 65 proc. uprawnionych do szczepień, jest już zaszczepiona – około 200 tys. Szczepienia przebiegają, zatem pomyślnie i to daje szansę na to, żeby powrócić do nauki stacjonarnej przy sprzyjających oczywiście warunkach pandemicznych w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych, ale także na uczelniach - odpowiedział Czarnek.
Ministra edukacji i nauki zapytano także o to, co musi się wydarzyć, aby uczniowie, którzy uczą się obecnie zdalnie, wrócili do nauki stacjonarnej w szkołach.
- Kryterium jest jedno: jeśli epidemiolodzy, wirusolodzy, medycy stwierdzą, że są warunki do tego, żeby można było posłać uczniów do szkoły w trybie stacjonarnym, zarówno w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych, jak i na uczelniach, to niezwłocznie to zrobimy. To nie my, to nie urzędnicy, to nie politycy decydują o tym, jaka jest sytuacja pandemiczna i czy ona zezwala na to, by uczyć się w trybie stacjonarnym, to epidemiolodzy i wirusolodzy, medycy, to przede wszystkim oni wydają opinię, która jest niezwykle ważna przy podejmowaniu tej decyzji - zaznaczył Czarnek.
Wskazał, że jeśli liczba dziennych zakażeń będzie spadała, to wtedy będzie podejmowana decyzja o powrocie do szkół uczniów klas IV-VIII szkół podstawowych, szkół ponadpodstawowych i studentów.
- Jeśli będzie to możliwe, to jeszcze w tym semestrze będziemy starać się wrócić do nauczania stacjonarnego - powiedział.
Minister Przemysław Czarnek podał, że MEiN na bieżąco monitoruje, ile spośród 14,3 tys. szkół podstawowych pracuje obecnie w trybie innym niż stacjonarny.
- Ta liczba szkół pracujących w trybie zdalnym, bądź hybrydowym, nieco wzrosła. Na początku było 99,5 proc. pracujących stacjonarnie w klasach I-III. Pod koniec tego tygodnia, który właśnie się kończy, to już było około 96 proc. pracujących w trybie stacjonarnym, a liczba szkół pracujących w trybie zdalnym zwiększyła się z 0,5 proc. do 3-4 proc. w różnych miejscach w Polsce - poinformował minister.
- Podobnie jest z frekwencją uczniów. Frekwencja utrzymywała się na imponującym poziomie około 99-97 proc. przez wiele tygodni. W ostatnim tygodniu, zwłaszcza od połowy tygodnia, notujemy nieznaczny spadek frekwencji uczniów w szkołach do 90 proc. średnio - powiedział.
= To dalej jest bardzo duża frekwencja, która świadczy o tym, że nie ma ognisk zakażeń i uczniowie nie zakażają swoich rodziców, czy domowników, bo gdyby tak było, to byliby w kwarantannach i nie przychodziliby do szkoły na zajęcia stacjonarne. Ale spadek frekwencji nieznaczny występuje. Na bieżąco tę sytuację monitorujemy - zapewnił szef MEiN.
W piątek MEiN podało, że przeciw COVID-19 zaszczepiono już ponad 205 tys. nauczycieli preparatem firmy AstraZeneca. Szczepienia tej grupy rozpoczęły się 12 lutego.
Chęć zaszczepienia się mogli zgłosić wszyscy nauczyciele ze szkół i placówek i nauczyciele akademiccy, a także inne osoby do 65. roku życia (urodzeni od 1 stycznia 1956 do 31 grudnia 2003 r.), prowadzące zajęcia na uczelniach. Resort edukacji podał, że zarejestrowało się prawie 545 tys. osób.
We wtorek rano ma ruszyć rejestracja na szczepienia dla nauczycieli i nauczycieli akademickich do 69. roku życia. Potrwa do środy, do końca dnia.
Ze względu na sytuację epidemiczną zajęcia stacjonarne dla uczniów klas IV-VIII szkół podstawowych i uczniów szkół średnich zostały zawieszone od 26 października ub. r. W jej miejsce wprowadzono naukę zdalną. Zawieszenie zajęć stacjonarnych dla uczniów z tych roczników – rozporządzeniem ministra edukacji i nauki z piątku – zostało przedłużone do 14 marca. Nauka młodszych uczniów pozostaje bez zmian, z wyjątkiem województwa warmińsko-mazurskiego. Tam do 1 marca do 14 marca zawieszona zostaje nauka stacjonarna w klasach I-III szkół podstawowych; uczniowie z tych klas będą się uczyć zdalnie.
W pozostałych województwach uczniowie klas I-III szkół podstawowych i szkół specjalnych, którzy 18 stycznia wrócili do nauki stacjonarnej w szkołach, nadal będą uczyć się w tym trybie. Również w przedszkolach i placówkach wychowania przedszkolnego zajęcia, tak jak dotąd, będą obywały się stacjonarnie. Jesienne zawieszenie zajęć stacjonarnych nie obejmowało przedszkoli, oddziałów przedszkolnych w szkołach podstawowych i innych form wychowania przedszkolnego. Tam zajęcia stacjonarne cały czas są prowadzone od końca maja ub. r.
Koronawirus: wszystkie aktualne informacje i zalecenia na gov.pl