USA. Kalifornijski wariant koronawirusa szybko się rozprzestrzenia. "Diabeł już tu jest"

Kalifornijski wariant koronawirusa rozprzestrzenia się w Stanach Zjednoczonych sześciokrotnie szybciej, niż wcześniejsze mutacje, jest też bardziej śmiertelny i bardziej odporny na szczepionki. - Chciałbym, żeby było inaczej. Ale nauka to nauka - podkreślił dr Charles Chiu, który kierował badaniami nad nową mutacją wirusa, prowadzonymi przez zespół naukowców z uniwersytetu w San Francisco.

Odmiana koronawirusa, która prawdopodobnie po raz pierwszy pojawiła się w maju i stała się dominującym szczepem Covid-19 na terenie Kalifornii, rozprzestrzenia się szybciej niż poprzednicy, nie jest tak podatna na przeciwciała i jest bardziej śmiercionośna, jak donosi "Los Angeles Times".

USA. Disneyland zamieniony w punkt szczepieńUSA. Disneyland w Kalifornii zamieniony w punkt masowych szczepień

 Dr Charles Chiu: Diabeł już tu jest

- Diabeł już tu jest - mówił dr Charles Chiu, przewodniczący zespołu genetyków, epidemiologów, statystyków i innych naukowców, którzy przeprowadzali analizę nowej mutacji. Nazwano ją B.1.427 / B.1.429. 

Chiu mówił też, że kalifornijska mutacja niekoniecznie jest bardziej śmiercionośna sama w sobie. Może być tak, że większe rozprzestrzenianie się wirusa, a tym samym więcej przypadków, bardzo obciążyło służbę zdrowia, która mając ograniczone zasoby nie była w stanie pomóc wszystkim. Stąd większa ilość zgonów na terenie stanu. Więcej będzie wiadomo za kilka tygodni, po kolejnych badaniach.

Pewne jest jednak, że nowy szczep już się zadomowił i prawdopodobnie będzie odpowiadał za 90 proc. zachorowań w Kalifornii do końca przyszłego miesiąca.

Zdaniem dr Chiu, należy teraz zadbać o wszystkie możliwe środki bezpieczeństwa, aby zapobiec szybkiej transmisji wirusa. Mówił o obowiązku noszenia maseczek, ograniczeniu zgromadzeń publicznych i spotkań towarzyskich, a także o potrzebnie nasilonej kampanii szczepień.

Boris JohnsonWielka Brytania z planem odmrażania. Powrót do normalności w czerwcu

Jeśli szczepy z Wielkiej Brytanii i Kalifornii się połączą, czeka nas scenariusz z koszmaru

Stany Zjednoczone stoją teraz także przed wyzwaniem brytyjskiej mutacji koronawirusa. Jak informuje "The New York Times" wariant o nazwie B.1.1.7 dotarł do Stanów Zjednoczonych z Wielkiej Brytanii, gdzie szybko stał się dominującą formą wirusa. Niektórzy eksperci twierdzą, że nowy wariant w Kalifornii jest niepokojący, ale jest mało prawdopodobne, aby stworzył tak duże niebezpieczeństwo, jak brytyjski B.1.1.7. Chyba, że znów zmutuje.

Dr Charles Chiu mówi też o tym, jaki najgorszy scenariusz, jak to ujął, "scenariusz jak z koszmaru", nastąpi, jeśli dwa warianty, brytyjski i kalifornijski, będą rozprzestrzeniać się w obrębie tego samego obszaru. Mogą wtedy "połączyć siły" - stworzą jeszcze bardziej niebezpieczny szczep wirusa SARS-CoV-2, co znacznie wpłynie na ilość zachorowań i zgonów.

Zobacz wideo Różna skuteczność szczepionek Pfizera, Moderny i AstraZeneca? Dworczyk odpowiada
Więcej o: