Szef MZ na konferencji prasowej w Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej im. św. Jana z Dukli był pytany o przygotowane przez resort modele prognozujące dalszy rozwój epidemii w Polsce.
Minister zwrócił uwagę na dwa czynniki krytyczne, które mają wpływ na dynamikę trzeciej fali koronawirusa. Czynniki te - jak wskazał - to poluzowanie dyscypliny społecznej i nowa mutacja koronawirusa.
- Wiemy, że w Polsce obecna jest mutacja brytyjska - przekazał minister. - W zeszłym tygodniu mieliśmy informację, że obecność tej mutacji jest mniej więcej 5-procentowa. Kolejne próbki, które wpływają, pokazują, że niestety ten udział mutacji brytyjskiej rośnie. To jest też element kluczowy, który ewentualnie może doprowadzić do rozwoju trzeciej fali - powiedział Niedzielski.
Zaapelował o stosowanie się do reguł sanitarnych. - Do znudzenia można powtarzać, że zachowanie dystansu, dezynfekcji, noszenie maseczek, to są naprawdę kluczowe instrumenty walki z koronawirusem - podkreślił.
Minister zdrowia wskazując na prognozy krótkookresowe, powiedział, że wszystkie modele mówią o wzroście zakażeń w perspektywie miesiąca. - On jest naturalną konsekwencją poluzowania obostrzeń - tłumaczył.
- Wzrostu się spodziewamy, ale jego skala zależy oczywiście od tego, jak będą działały te dwa elementy. Jeżeli będziemy nieodpowiedzialni i dodatkowo nałoży się na to bardziej zakaźna mutacja koronawirusa, oczywiście trzeba się spodziewać wystrzału dziennej liczby zachorowań - przestrzegł.
W optymistycznym scenariuszu zakładamy, że te zachorowania w liczbie średniotygodniowej wzrosną do przedziału 8-10 tys.
- dodał szef MZ. Zaznaczył, że model ten nie pokazuje jednak, jak będzie wyglądała rzeczywistość, bo ona zależy od naszych zachowań".
(PAP)
autorki: Karolina Kropiwiec, Renata Chrzanowska
***
Koronawirus: wszystkie aktualne informacje i zalecenia na gov.pl
W marcu minie rok od stwierdzenia pierwszego przypadku zakażenia koronawirusem w Polsce. Jak pandemia zmieniła Wasze życie? Co straciliście, a co zyskaliście w mijającym roku? Czekamy na Wasze relacje. Na adres e-mailowy listydoredakcji@gazeta.pl możecie przesyłać zarówno pisemne wypowiedzi, jak i w formie nagrań wideo (do 20 sekund, najlepiej nagrywane w poziomie). Wasze historie zostaną wykorzystane w materiałach publikowanych w Gazeta.pl.