W marcu minie rok od stwierdzenia pierwszego przypadku zakażenia koronawirusem w Polsce. Jak pandemia zmieniła Wasze życie? Co straciliście, a co zyskaliście w mijającym roku? Czekamy na Wasze relacje. Na adres e-mailowy listydoredakcji@gazeta.pl możecie przesyłać zarówno pisemne wypowiedzi, jak i w formie nagrań wideo (do 20 sekund, najlepiej nagrywane w poziomie). Wasze historie zostaną wykorzystane w materiałach publikowanych w Gazeta.pl.
***
Minister odpowiedzialny za koordynację Narodowego Programu Szczepień na piątkowej konferencji prasowej ogłosił nowe zalecenia dotyczące szczepionki firmy AstraZeneca. Te zmiany będą rzutować na harmonogram szczepień nauczycieli i osób z grupy "zero".
- Po konsultacjach ze środowiskami medycznymi i ekspertami, minister zdrowia wydał wytyczne w formie komunikatu, który stwierdza, że szczepionką firmy AstraZeneca mogą być szczepione wszystkie osoby urodzone w 1956 roku oraz młodsze. Oznacza to, że szczepionką tej firmy będziemy szczepić wszystkie osoby od 18. do 65. roku życia - przekazał Michał Dworczyk.
Został wyznaczony czas pomiędzy podaniem pierwszej i drugiej dawki szczepionki. Będzie to między 10 a 12 tygodni. Jest to spowodowane skutecznością działania szczepionki AstraZeneca
- dodał minister.
Jak uzasadniał Dworczyk, zmiana w podawaniu szczepionki AstraZeneca wynika z najnowszych zaleceń ekspertów i środowiska medycznego. Nowe zalecenia umożliwiają szczepienie nauczycieli powyżej 60 lat, co dotychczas stało pod znakiem zapytania. Ma to rozwiązać problem wielu nauczycieli, którzy ze względu na wiek nie mogli skorzystać ze szczepienia. Minister przekazał, że kolejność szczepień jak na razie nie ulegnie zmianie i dodał, że nie można przewidywać harmonogramu szczepień w drugim kwartale ze względu na niepewność dostaw preparatu.
2 marca ma dotrzeć do Polski ok. 0,5 mln szczepionek firmy AstraZeneca. Będą przeznaczone na dokończenie szczepień osób z grupy "zero"
- przekazał Michał Dworczyk.