Koniec misji WHO w Wuhan. Skąd wziął się koronawirus? Eksperci sprawdzali cztery scenariusze

Zespół ekspertów Światowej Organizacji Zdrowia zakończył 28-dniową misję w Wuhanie. Naukowcy szukali wskazówek na temat pochodzenia koronawirusa SARS-CoV-2. Na konferencji prasowej przedstawili cztery scenariusze, które zostały poddane badaniom.
Zobacz wideo Szczepienia nauczycieli w szpitalach węzłowych od drugiego tygodnia lutego. Czy obejmą całą kadrę?

Misja ekspertów Światowej Organizacji Zdrowia w chińskim mieście Wuhan trwała 28 dni i zakończyła się w tym tygodniu. Przewodniczący tej grupy, ekspert WHO w dziedzinie chorób zwierząt Peter Ben Embarek powiedział, że zespół prowadził badania w oparciu o cztery możliwe scenariusze dotyczące rozprzestrzeniania się wirusa SARS-CoV-2, który u ludzi wywołuje chorobę COVID-19.

Epidemia koronawirusa. Eksperci WHO w Wuhan - cztery scenariusze badań

  1. Pierwszy scenariusz zakładał, że pojedyncza osoba zakaziła się wirusem SARS-CoV-2 mając bezpośredni kontakt z zainfekowanym zwierzęciem - nietoperzem (podkowcem). Wirus mógł krążyć wśród ludzi przez jakiś czas, zanim trafił do gęsto zaludnionego Wuhan, gdzie nastąpił przełom infekcji.
  2. Drugi scenariusz, postrzegany jako najbardziej prawdopodobny, mówi o tym, że ludzie zarazili się wirusem przez kontakt z "gatunkiem pośrednim", który miał styczność z zakażonym nietoperzem. Potencjalnymi kandydatami do tej roli są łuskowce, ale też inne zwierzęta - norki czy dzikie koty.
  3. Trzecią możliwością jest to, że COVID-19 powstał w ramach pierwszego lub drugiego scenariusza, a następnie został przeniesiony na ludzi przez kontakt z wirusem, znajdującym się na powierzchni opakowań produktów spożywczych. Hipoteza ta wynika stąd, że wirus SARS-CoV-2 znalazł się na opakowaniach importowanej mrożonej żywności.
  4. Ostatni scenariusz zakładał, że wirus SARS-CoV-2 wyciekł z Wuhan Institute of Virology, o którym wiadomo, że badał koronawirusy. Ben Embarek dodał jednak, że dotychczasowe dane nie potwierdzają tej wersji i nie będzie ona dalej sprawdzana.

Wuhan Rok temu mieszkańcy Wuhan dostali SMS o lockdownie. Teraz "banalna normalność"

Z Chin, Laosu czy Wietnamu? 

Eksperci dodają, że niewykluczone jest to, że wirus krążył w innych regionach przed wybuchem epidemii w Chinach w grudniu 2019 roku, chociaż jest to mało prawdopodobne. Na pewno jednak rozwój infekcji został ułatwiony przez handel dzikimi zwierzętami, który miał miejsce na targu w Wuhan. Większość zwierząt pochodziła z regionów, w których występują siedliska nietoperzy, a więc mogły być zainfekowane koronawirusem. Same zwierzęta przeznaczone na handel mogły pochodzić na przykład z chińskiej prowincji Yunnan, ale też z Laosu czy Wietnamu.

Nietoperze z Wuhan niewinne. "Szukajcie dalej"

Jak podaje Reuters, Ben Embarek zapowiedział, że teraz to władze Chin muszą znaleźć dowody na to, że koronawirus mógł krążyć wcześniej, niż przed wybuchem epidemii w Wuhan. Można to ustalić na podstawie badań próbek z banków krwi. Zbadane jaskinie nietoperzy w okolicy Wuhan zostały wykluczone jako źródło wirusa SARS-CoV-2, dlatego naukowcy zalecają, by szukać innych siedlisk nietoperzy w regionie. Dodatkowo wskazują na konieczność dalszej analizy targów oraz firm zajmujących się produkcją czy transportem mrożonek.

Koronawirus. Wyciekły 'akta Wuhan'. CNN: Chiny zbagatelizowały epidemię (zdjęcie ilustracyjne) Koronawirus. Wyciekły "akta Wuhan". CNN: Chiny zbagatelizowały epidemię

Więcej o: