Wcześniej taką informację podawał RMF FM. Według ustaleń dziennikarzy stacji w Radzie Medycznej przy premierze trwa dyskusja, czy granicą wiekową do przyjmowania szczepionki AstraZeneca byłoby 55 czy 60 lat. "Zawężenie wiekowe jest niemal pewne. Również dlatego, że szczepionka AstraZeneca jest mniej skuteczna" - podaje RMF FM.
Michał Dworczyk potwierdził na poniedziałkowej konferencji, że seniorzy nie będą szczepieni tym konkretnym preparatem. Być może zostanie on podany nauczycielom. Jak poinformował szef KPRM, dawki szczepionki firmy AstraZeneca mają trafić do Polski przed 10 lutego.
W piątek szczepionka firmy AstraZeneca została zatwierdzona przez Europejską Agencję Leków. Agencja zwróciła jednocześnie uwagę, że ta szczepionka przeszła niewiele badań w grupie osób powyżej 55 roku życia i zaleciła, aby kraje członkowskie same zdecydowały, kto może ją przyjmować.
W Europie pojawiają się różne rozwiązania: Niemcy będą podawać szczepionkę osobom w wieku do 64 roku życia, Włosi natomiast chcą podawać ją obywatelom, którzy nie ukończyli 55. roku życia.
AstraZeneca to trzecia firma, która otrzymała zgodę na sprzedaż w Unii szczepionek przeciwko COVID-19. Jako pierwsze autoryzację uzyskały Pfizer i BionTech, druga była Moderna.
Do tej pory w Polsce wykonano ok. 1,18 mln szczepień. Jak podaje rząd, w magazynie znajduje się ok. 417 tys. dawek (w tym na drugie szczepienie). Do punktów dostarczono do tej pory ponad 1,24 mln szczepionek. Zutylizowano prawie 3 tys. dawek.