"Europejska Agencja Leków zaleciła przyznanie warunkowego pozwolenia na dopuszczenie do obrotu szczepionki przeciw koronawirusowi wyprodukowanej przez firmę AstraZeneca. Szczepionka przeznaczona jest dla osób powyżej 18. roku. To trzecia szczepionka przeciwko wirusowi SARS-CoV-2, którą EMA zarekomendowała do autoryzacji" - czytamy w komunikacie unijnej agencji. Wcześniej EMA zezwoliła na dopuszczenie do obrotu szczepionek firm: Pfizer i Moderna.
- Trzecią pozytywną oceną poszerzyliśmy wachlarz szczepionek dostępnych dla krajów członkowskich, by zwalczyć pandemię i chronić obywateli - powiedziała szefowa Europejskiej Agencji Leków Emer Cooke.
"Komitet ds. Produktów Leczniczych Stosowanych u Ludzi (CHMP) EMA dokładnie ocenił dane dotyczące jakości, bezpieczeństwa i skuteczności szczepionki i w drodze konsensusu zalecił, aby Komisja Europejska przyznała formalne, warunkowe pozwolenie na dopuszczenie do obrotu" - dodano.
Szczepionki są dla osób dorosłych, a wśród nich nie ma ograniczeń wiekowych. Unijna agencja zastrzegła, że przeprowadzono mało badań co do skuteczności szczepionek dla osób powyżej 55. roku życia.
Wojciech Andrusiewicz poinformował, że Polska zamówiła w sumie 16 milionów dawek szczepionki AstraZeneca. W pierwszym kwartale do kraju ma dotrzeć półtora miliona dawek, co pozwoli na zaszczepienie około 750 tysięcy Polaków.
Być może już wkrótce wprowadzona zostanie blokada eksportu poza Unię szczepionek tych firm, które nie dostarczą preparatów na czas do krajów członkowskich. Komisja Europejska zaproponowała specjalny mechanizm w tej sprawie. To odpowiedź Brukseli na problemy z planowanymi dostawami szczepionek firmy AstraZeneca.
Komisja podejrzewa, że brytyjsko-szwedzki koncern sprzedaje szczepionki Brytyjczykom. A kiedy Pfizer i BioNTech też poinformowały o problemach z dostawami do Unii, padły na nie podejrzenia, że także sprzedają szczepionki krajom spoza Wspólnoty, które płacą więcej.
"Ochrona i bezpieczeństwo naszych obywateli to priorytet. Wyzwania, przed którymi stanęliśmy, nie pozostawiły nam wyboru. Musimy działać i zapewnić dostawy szczepionek w terminie. To jest wyścig z czasem" - powiedział wiceprzewodniczący Komisji Valdis Dombrovskis, który przedstawił szczegóły mechanizmu.
Zgodnie z nim każdy koncern, który ma fabryki na terenie Unii, będzie musiał poinformować władze państw członkowskich o planowanym eksporcie preparatu, podać liczbę sprzedawanych dawek i państwo odbioru. Jeśli okaże się, że jakaś firma nie wywiązała się wcześniej z umowy na dostawy do Unii i nie dostarczyła szczepionek w terminie, wtedy kraj, na terenie którego znajduje się fabryka, będzie mógł zablokować eksport szczepionek poza Wspólnotę. Unijny mechanizm ma działać do końca marca z możliwością przedłużenia.