We wtorek zarząd powiatu zgorzeleckiego ogłosił decyzję o odwołaniu Zofii Barczyk ze stanowiska dyrektorki Wielospecjalistycznego Szpitala Samodzielnego Publicznego Zespołu Opieki Zdrowotnej w Zgorzelcu.
Samorządowcy poinformowali wówczas, że Barczyk została zwolniona z powodu nieprawidłowości związanych ze szczepieniami na koronawirusa, które odbywają się w kierowanej przez nią placówce. Do uchybień - zdaniem władz powiatu - miało dojść 30 i 31 grudnia.
"Zaszczepione zostały [...] osoby spoza grupy '0' pomimo niewyczerpania listy osób chętnych do szczepienia w tej grupie. Podanie szczepionki poza kolejnością było niezgodne z Narodowym Programem Szczepień przeciw COVID-19. Działanie takie, w dobie panującej pandemii wywołanej wirusem SARS- COV- 2 należy ocenić jako karygodne i uderzające w zasady równego dostępu do szczepień w poszczególnych grupach dostępności" - przekazano w komunikacie.
11 stycznia, czyli na dzień przed odwołaniem Barczyk, w szpitalu rozpoczęła się kontrola NFZ.
W czwartek na stronie powiatu zgorzeleckiego pojawiło się kolejne oświadczenie w sprawie sytuacji w tamtejszym szpitalu. Jak się okazuje, dwa dni po odwołaniu dyrektorki, zarząd postanowił uchylić swoją poprzednią uchwałę i przywrócić Barczyk do pracy.
W komunikacie powtórzono listę uchybień, do których - zdaniem zarządu - miało dojść w placówce pod koniec grudnia. W ostatnim akapicie podkreślono jednak, że z uwagi na "konieczność zabezpieczenia ochrony zdrowia i życia mieszkańców powiatu" oraz "możliwość ograniczenia właściwego funkcjonowania szpitala w okresie pandemii", władze powiatu uznały za "zasadne" przewrócenie Barczyk na stanowisko dyrektorki. Kolejnym powodem uchylenia uchwały było również to, że wciąż nieznane są wyniki kontroli przeprowadzonej przez NFZ.
Wiadomość o tym, że Barczyk dalej będzie kierować zgorzeleckim szpitalem, ucieszyła marszałka województwa dolnośląskiego Cezarego Przybylskiego.
"Wysoko cenię wieloletnią pracę Pani Zofii Barczyk, która jako Dyrektor Szpitala w Zgorzelcu nie tylko rozwija opiekę medyczną w powiecie zgorzeleckim, ale tym samym dba o ochronę zdrowia mieszkańców w tej części Dolnego Śląska. Wiadomość o przywróceniu Pani Zofii Barczyk do pracy jest bardzo pozytywna i ważna dla pacjentów. Zdrowie i bezpieczeństwo Dolnoślązaków jest najważniejsze" - napisał na Facebooku Przybylski.
Zarząd powiatu zmienił decyzję o zwolnieniu Barczyk po tym, jak sprzeciwili się jej pracownicy szpitala. Zastępca dyrektorki placówki ds. lecznictwa dr Marcin Wolski wystosował oświadczenie, opublikowane przez portal Zinfo.pl. Stwierdził w nim, że zwolnienie Barczyk było "olbrzymim zaskoczeniem" nie tylko dla byłej dyrektorki, ale także dla pracowników placówki oraz lokalnej społeczności.
Dodał, że wątpliwość mogły wzbudzić doniesienia o zaszczepieniu burmistrza Zgorzelca - Rafała Gronicza, przy czym zaznaczył, że Zespół ds. Szczepień zweryfikował prawidłowość kwalifikacji polityka do szczepienia i że Gronicz - jak członek rodziny został zaszczepiony zgodnie z obowiązującymi zasadami. W rozmowie z reporterem TVN24 wyjaśnił, że burmistrz jest przewodniczącym rady społecznej szpitala oraz "byłym mężem pracownicy naszej okulistyki, wspólnie wychowującym dziecko". Przekazał też, że w związku z odwołaniem Barczyk wypowiedzenia złożyli wszyscy ordynatorzy oraz kierownicy jednostek medycznych, niemedycznych zgorzeleckiego szpitala. Łącznie wypowiedzenia złożyło około 200 pracowników placówki.
***
Masz pytanie o szczepienia przeciwko COVID-19? Wyślij je na adres news_gazetapl@agora.pl. My zapytamy w Twoim imieniu. W piątek 15.01 o godzinie 12:00 gościnią programu specjalnego Gazeta.pl będzie dr n. med. Grażyna Cholewińska-Szymańska z Wojewódzkiego Szpitala Zakaźnego w Warszawie.