Na godzinę 10 w poniedziałek zaplanowano zebranie rządowego zespołu zarządzania kryzysowego. Wiceminister rozwoju, pracy i technologii Olga Semeniuk wskazywała w Polskim Radiu 24, że dziś możemy się spodziewać decyzji w sprawie utrzymania bądź zniesienia obostrzeń epidemicznych po 17 stycznia.
Obecne obostrzenia obowiązują do 17 stycznia, czyli do końca ferii zimowych. Dotyczą m.in. galerii handlowych, hoteli, ośrodków wypoczynkowych, saun i solariów. Według rafia RMF FM rząd ogłosi decyzję dziś lub jutro. Rozważane mają być dwa scenariusze. Pierwszy to przedłużenie wszystkich obowiązujących obostrzeń, np. o dwa tygodnie. Drugi scenariusz zakłada powrót do szkół uczniów klas 1-3 i być może odmrożenie handlu. Jednak to ten pierwszy ma być bardziej prawdopodobny.
Taką wersję zapowiadał już w ubiegłym tygodniu rzecznik rządu Piotr Müller. Ogniska koronawirusa są rozproszone po całej Polsce, więc wszelkie zasady będą wprowadzane jednolicie dla całej Polski. Analizy nie są optymistyczne. Najprawdopodobniejszy wariant to utrzymanie obecnych obostrzeń, z ewentualnymi modyfikacjami - powiedział
Wiceminister Semeniuk powiedziała, że jej resort będzie rekomendował wcześniejsze zniesienie obostrzeń epidemicznych w handlu i sprzedaży detalicznej. Dodała, że zagrożenie związane z trzecią falą epidemii nie pozwala na razie myśleć o odmrożeniu pozostałych branż gospodarki. Wskazała, że dodatkowe obostrzenia w handlu zapewniają bezpieczeństwa i zmniejszają ryzyko zakażenia koronawirusem.
Wiceminister Olga Semeniuk powiedziała, że jej resort przygotowuje rozporządzenie, które wydłuży działania tarczy branżowej. Przypomniała również, że od 15 stycznia zacznie działać tarcza finansowa 2.0 przygotowana przez Polski Fundusz Rozwoju.
Niektórzy przedsiębiorcy zapowiadają, że nie zamierzają dalej stosować się do obostrzeń po 17 stycznia. Na Podhalu powstała inicjatywa "Góralskie Veto". - Jest to ostatni moment, żebyśmy mogli tej polityce rządu, która nas po prostu wykończy, powiedzieć "veto" - mówił jeden z nich.