Polska razem z pozostałymi krajami UE wspólnie kupiła szczepionki przeciwko COVID-19 - dzięki współpracy preparaty udało się kupić w lepszej cenie, niż ta, na którą mogły liczyć kraje spoza UE, które zakupy robiły indywidualnie. Szczepionki w ramach umowy są jednak dostarczane wolniej, niż się spodziewano. - Dzisiaj wygląda to tak, jak wygląda, dlatego niektóre kraje - i do tych krajów również należy Polska - zaczęły rozmawiać bezpośrednio z producentami na temat możliwości zakupu dodatkowych szczepionek - powiedział podczas posiedzenia sejmowej komisji zdrowia szef KPRM Michał Dworczyk.
Z ustaleń RMF FM wynika, że Komisja Europejska nie wie nic o samodzielnym kupowaniu szczepionek przez poszczególne kraje UE. - Żaden z krajów UE nie poinformował KE o zakupie szczepionek na własną rękę - powiedział rzecznik KE Stefan De Keersmaecker w rozmowie ze stacją.
Zagraniczne media informują jednak, że Niemcy miały dokupić 30 mln szczepionek, a także, że na podobny krok miała zdecydować się Dania. Zdaniem De Keersmaeckera nie są to jednak zakupy na własną rękę, tylko odbywają się one w ramach dodatkowych 100 mln dawek, ogłoszonych w zeszłym tygodniu przez Ursulę von der Leyen.
Zdaniem rozmówców RMF FM, zakup szczepionek na własną rękę byłby "złamaniem umowy, że wszyscy działają wspólnie w tej sprawie".
***
Szczepionka przeciw COVID-19 pozwoli nam pokonać pandemię, wrócić do normalności i ochronić życie i zdrowie wielu osób. Poniżej zamieszczamy pakiet niezbędnych i najważniejszych informacji o szczepieniach udostępnionych przez Światową Organizacją Zdrowia.