Pełnomocnik rządu do spraw szczepień przeciwko koronawirusowi w rozmowie w Radiu ZET zapowiedział, że niebawem ruszą szczepienia osób z etapu "pierwszego". Michał Dworczyk podkreślił, że będzie to duże wyzwanie, ponieważ w grupie tej znajduje się około dziesięciu milionów osób. Są to seniorzy, przedstawiciele służb mundurowych oraz nauczyciele.
- Jeżeli przeanalizujemy potencjalne dostawy szczepionek, to do końca pierwszego kwartału możemy otrzymać szczepionki dla 2,7 mln osób. Zakładając, że z grupy "zero" zaszczepi się ok. 700 tys. osób, to zostanie nam ok. 2 mln osób z pierwszej grupy (...). Trwają analizy i przygotowujemy program, jak te szczepionki podzielić i rozdystrybuować, żeby sprawiedliwie, w każdej części kraju był do nich zorganizowany dostęp. Chcielibyśmy, żeby pierwsza grupa, czyli przede wszystkim seniorzy 60 plus, zaczęła być szczepiona w ostatnim tygodniu stycznia - powiedział szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Michał Dworczyk dodał też, że z obecnych danych polskiej ochrony zdrowia wynika, że teoretycznie możliwe jest szczepienie od 3,5 do 4 milionów osób miesięcznie. Wszystko zależeć będzie jednak od dostaw preparatów do Polski.
- Na razie pewne na dziś są dostawy szczepionek od firmy Pfizer. Te tygodniowe dostawy, po zwiększeniu wydajności z jednej fiolki, będą na poziomie 360 tys. dawek - powiedział. Wszystkie dawki powinny być wykorzystane do końca tygodnia. Dworczyk zapowiedział również, że w następny poniedziałek 11 stycznia do kraju przyleci kolejnych 360 tys. szczepionek.
Szef KPRM przyznał również, że od dziś zmienią się raporty Ministerstwa Zdrowia, dotyczące liczby zachorowań i zgonów z powodu koronawirusa. - Od poniedziałku 4 stycznia będziemy podawać liczbę osób zaszczepionych i będziemy to raportować regularnie - dodał. Według ostatnich danych, do niedzieli 3 stycznia do godziny 18:00 zaszczepionych zostało 50 391 Polaków.
Michał Dworczyk został też zapytany o informacje, że Polska odda1,5 mln szczepionek na Ukrainę. - To nieprawda. Prawdą jest, że trwają rozmowy między MSZ Polski a kilkoma krajami, np. Ukrainą, Gruzją, niektórymi krajami bałkańskimi, aby w przyszłości, jeśli będzie nadwyżka szczepionek, odsprzedać ją lub przekazać - odpowiedział.
- Pojawiły się opinie i modele dotyczące rozwoju epidemii, które zaczęły przewidywać bardzo mocną, trzecią falę na horyzoncie. Żeby się ustrzec i odciążyć system zdrowia, zostały wprowadzone ograniczenia - mówił w internetowej części programu szef KPRM. Polityk dodał, że jeśli liczba zakażeń będzie znacząco rosła, to trzeba liczyć się z kolejnymi działaniami rządu, których celem będzie wyhamowanie zakażeń.