Szczepienia poza kolejnością. Michał Woś: Zgłaszamy rektora WUM do prokuratury

Wiceminister sprawiedliwości Michał Woś zapowiedział pozew przeciwko rektorowi Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Powodem jest to, że poza pracownikami i rodzinami pracowników ochrony zdrowia, w etapie "zero" zaszczepieni zostali też aktorzy i politycy.

"Elity celebryckie szorują po dnie. Cwaniactwo i kolesiostwo. Na WUM 10 tys. osób zapisanych, a oni wpychają kolesi w kolejkę. To nie temat tylko na kontrolę, ale na śledztwo. Zgłaszamy z Janem Kanthakiem rektora WUM, za te Jandy, Millera [szczepienia - red.] do prokuratury" - napisał w niedzielę wieczorem wiceminister sprawiedliwości Michał Woś

Szczepienia poza kontrolą. Woś i Kanthak zgłosili rektora WUM do prokuratury 

W poniedziałek ma ruszyć szczegółowa kontrola na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym, która przeprowadzona zostanie z polecenia ministra zdrowia Adama Niedzielskiego. Już w niedzielę wieczorem prace w tej sprawie rozpoczęła komisja ds. wyjaśnienia ewentualnych nieprawidłowości w procesie organizowania i prowadzenia szczepień powołana przez WUM. Przewodniczącym komisji został prof. dr hab. Roman Smolarczyk, a członkami: prof. dr hab. Alicja Wiercińska–Drapało oraz prof. dr hab. Robert Gałązkowski.

Jerzy OwsiakOwsiak zabrał głos ws. szczepień. "To pikuś przy tej historii tak ewidentnie kryminalnej""

Komisje zbadają, czy podczas szczepień przeprowadzonych pod koniec grudnia 2020 roku, szczepionki na koronawirusa otrzymały osoby, które mogły być zaszczepione w etapie "zero":

  • pracownicy szpitali węzłowych,
  • pracownicy pozostałych podmiotów wykonujących działalność leczniczą, w tym stacji sanitarno-epidemiologicznych,
  • pracownicy Domów Pomocy Społecznej i pracownicy Miejskich Ośrodków Pomocy Społecznej,
  • pracownicy aptek, punktów aptecznych, punktów zaopatrzenia w wyroby medyczne, hurtowni farmaceutycznych, w tym firm transportujących leki,
  • pracownicy uczelni medycznych i studenci kierunków medycznych,
  • personel niemedyczny pracujący w wymienionych podmiotach, czyli administracyjny i pomocniczy - bez względu na formę zatrudnienia (również wolontariusze i stażyści).

Z listu podpisanego przez prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia Filipa Nowaka wynika, że z uwagi na "konieczność efektywnego wykorzystania szczepionek" i ze względu na "zwiększoną absencję urlopową pracowników", w etapie "zero" zaszczepione mogły zostać także rodziny pracowników ochrony zdrowia oraz pacjenci, których stan zdrowia na to pozwalał. 

Maria SewerynSeweryn o szczepieniu. "Rozumiem państwa oburzenie, jest mi wstyd"

Warszawski Uniwersytet Medyczny zaszczepił już 300 pracowników ochrony zdrowia oraz grupę 150 osób, w której znaleźli się nie tylko członkowie rodzin pracowników, ale też 18 znanych postaci kultury i sztuki, m.in. Krystyna Janda, Edward Miszczak, Wiktor Zborowski, Krzysztof Materna czy Maria Seweryn.

Zobacz wideo Dlaczego pracownicy sklepów nie są w pierwszej grupie szczepień?
Więcej o: