Zgodnie z aktualnie obowiązującymi obostrzeniami związanymi z epidemią koronawirusa na terenie Polski do 17 stycznia 2021 roku stoki narciarskie pozostają nieczynne. Rzecznik rządu Piotr Müller we wtorek odniósł się do rozporządzenia. "Nie ma możliwości korzystania z wyciągów dla celów narciarskich, ograniczenia obejmują również obsługę stoków narciarskich oraz wypożyczanie sprzętu rekreacyjnego, wyciągi, czy kolejki linowe mogą być czynne jeżeli służą wyłącznie dla celów transportowych, a nie narciarskich, nadal obowiązują ograniczenia jeżeli chodzi o bazę noclegową" - napisał na Twitterze.
Podkreślmy: wyciągi, czy kolejki linowe mogą być czynne jeżeli służą wyłącznie dla celów transportowych, a nie narciarskich. Na stronie Szczyrk Mountain Resort widnieje komunikat: "W dniach 31.12.-17.01. będzie działać gondola A1 wyłącznie w ruchu turystycznym. Nie będzie możliwości przewożenia sprzętu narciarskiego ani snowboardowego". Tak też działają inny wyciągi czy kolejki linowe, o czym pisze "Gazeta Wyborcza". Jednak "Dziennik Zachodni" informuje, że turyści omijają zakaz i zjeżdżają ze stoków na sankach, jabłuszkach czy skiturach.
Kilka dni temu policja z sanepidem rozpoczęła kontrole stoków narciarskich. Komenda Miejska Policji w Bytomiu informowała o niezastosowaniu się do przepisów. "Podczas kontroli stoku przy ulicy Blachówka, okazało się, że obiekt pozostaje otwarty wbrew przepisom. Na jego terenie znajdowało się około stu osób, które zjeżdżały na sankach, a właściciel sprzedawał bilety wstępu. (...) O stwierdzonych nieprawidłowościach powiadomiono Powiatową Stację Sanitarno-Epidemiologiczną i wszczęto postępowania w sprawach o wykroczenie" - czytamy w komunikacie.
W Tatrach panują trudne warunki. Jak informuje w komunikacie pogodowym Tatrzański Park Narodowy, w górach wieje silny wiatr, który może utrudniać poruszanie się, zwłaszcza w wyższych partiach. Na szlakach zalega śnieg, jest ślisko i występują oblodzenia. Powyżej górnej granicy lasu, szlaki są zawiane śniegiem i mogą być niewidoczne. Miejscami utworzyły się zaspy, w innych rejonach widać gołe skały.
Idąc w wyższe partie Tatr, trzeba mieć odpowiedni zimowy sprzęt: raki, czekan, kask, abc lawinowe i, udając się w doliny, raczki oraz kijki. Powyżej 1800 metrów obowiązuje, ogłoszony przez TOPR, drugi stopień zagrożenia lawinowego. Trzeba uważać na stromych lub ekstremalnych stokach.
Tatrzański Park Narodowy apeluje o niewchodzenie na tafle stawów, ponieważ dopiero zamarzają. Lód w wielu miejscach jest bardzo cienki i łatwo może się załamać.