Karauda zapytany o zakaz lotów z Wielkiej Brytanii odpowiedział, że wprowadzono go za późno. W niedzielę wieczorem rzecznik rządu poinformował, że loty będą zawieszone ze względu na możliwość transmisji koronawirusa.
Decyzja mogłaby być szybsza. Trzeba działać natychmiast. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że żadna z tych osób nie przywiezie ze sobą tego zagrożenia. Wszyscy byśmy sobie życzyli, żeby pewne działania prewencyjne następowały wcześniej
- ocenia dr Karauda. Według niego rządzący mają „długą tradycję trochę spóźnionych działań”.
Nowy szczep koronawirusa otrzymał nazwę roboczą VUI 202012/01 (Variant Under Investigation - czyli wariant w trakcie badań). Dziewięć przypadków zakażenia nowym wariantem wirusa odnotowano już w Danii oraz po jednym w Holandii i Australii. Prowadzone do tej pory badania wskazują, że szczep VUI 202012/01 wykazuje się większą zaraźliwością, ale nie powoduje ostrzejszych objawów. Jak podaje Associated Press nowy szczep "porusza się bardzo szybko" i w grudniu odpowiadał za ponad 60 proc. infekcji w Londynie. Po raz pierwszy zidentyfikowano go na południu Anglii pod koniec września. Boris Johnson, premier Wielkiej Brytanii, powiedział, że nowy wariant jest 70 proc. bardziej zaraźliwy niż dotychczasowy. Łatwość w transmisji wirusa nie wpływa jednak na powstawanie ostrzejszych objawów. Z dostępnych danych nie wynika, aby powodował większą śmiertelność.
- Nowy szczep koronawirusa nie jest odporny na szczepionkę - poinformował Jens Spahn, niemiecki minister zdrowia. Polityk, powołując się na informacje unijnych ekspertów, potwierdził, że niedawno wprowadzone do obrotu szczepionki firmy Pfizer i Moderna są skuteczne w walce z nowym wariantem koronawirusa.