Powołując się na informacje unijnych ekspertów niemiecki minister zdrowia powiedział, że mutacja koronawirusa z Wielkiej Brytanii nie wpływu na skuteczność wprowadzonych niedawno szczepionek produkowanych przez firmę Pfizer-BioNTech. Te są już w użyciu m.in. w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, a w poniedziałek najprawdopodobniej zostaną dopuszczone do szczepień w Europie przez Europejską Agencję Leków.
Niemcy, kierujące pracami Unii, zwołały na poniedziałek nadzwyczajne spotkanie ekspertów w ramach mechanizmu reagowania kryzysowego w związku z nową mutacją koronawirusa w Wielkiej Brytanii. Wezmą w nim udział reprezentanci berlińskiego Instytutu zdrowia publicznego Roberta Kocha.
Kilka państw Unii Europejskiej wprowadziło już zakaz lotów z Wielkiej Brytanii w związku z ujawnieniem tam nowej odmiany koronawirusa, podobną decyzję rozważają polskie władze. Światowa Organizacja Zdrowia podała, że oprócz Wielkiej Brytanii, dziewięć przypadków zakażeń nową odmianą koronawirusa zarejestrowano w Danii, po jednym - w Holandii i w Australii. Włochy poinformowały o jednym przypadku u osoby, która wróciła z Wielkiej Brytanii. Stwierdzono też takie zakażenia w RPA.
Światowa Organizacja Zdrowia wezwała również państwa do udostępniania wyników badań nad wirusem, co umożliwi śledzenie rozprzestrzeniania się jego nowej mutacji. WHO podkreśla również, że nowa odmiana koronawirusa może z większą łatwością przenosić się między ludźmi i wpływać na wyniki testów na Covid-19. Prowadzone do tej pory badania nie wykazały, by nowa mutacja powodowała cięższe objawy.
Nowy szczep koronawirusa otrzymał nazwę roboczą VUI 202012/01 - czyli wariant w trakcie badań.