Minister zdrowia Adam Niedzielski w programie "Sprawdzam" w TVN 24 potwierdził, że rząd w poniedziałek przedstawi szczegółową strategię dotyczącą szczepień. - Chcemy poddać to jeszcze konsultacjom społecznym - powiedział. Jak dodał, na początku stycznia Polska będzie gotowa do realizacji szczepień, ale wiele zależy od ich dystrybutora i od tego, kiedy zostaną dostarczone do naszego kraju.
- Mamy plan przeprowadzenia dużej kampanii społecznej, rozpocznie się 15 grudnia - zaznaczył Niedzielski. Pytany przez prowadzącego program Krzysztofa Skórzyńskiego o szczegóły dotyczące akcji przeprowadzania szczepień i o to, czy szczepionka na koronawirusa będzie bezpieczna, odpowiedział: - My nie ufamy tutaj producentom. Wszystko jest weryfikowane przez specjalne instytucje, a tutaj właściwą jest Europejska Agencja Leków.
Minister zdrowia przyznał także, że w pierwszej kolejności szczepionki będą przesyłane do szpitali - tam zaszczepieni zostaną medycy i wszystkie osoby, które na co dzień wspomagają walkę z koronawirusem. Następnie szczepionka trafi do osób starszych. - System dotarcia będzie tu zupełnie inny, będzie możliwość zgłoszenia się przez lekarza rodzinnego. Będziemy wysyłać SMS-y, uruchomimy też infolinię - powiedział w TVN24.
Pytany, czy dzieci również będą szczepione na COVID-19, odpowiedział:
Na tę chwilę nie ma czym zaszczepić dzieci, nikt nie prowadził badań na tej grupie. Tylko jeden z pięciu produktów jest dopuszczony do dzieci poniżej 18. roku życia, ale przy tym powyżej 12. roku życia.