Przeprowadzone w ciągu ostatnich 24 godzin testy wykazały również, że pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa uzyskano w przypadku 23 975 osób. Taki bilans powoduje, że od początku epidemii zakaziło się już łącznie 796 798 osób.
Zgodnie z treścią opublikowanego przez Ministerstwo Zdrowia raportu, zdecydowana większość osób, które w ciągu ostatniej doby przegrały walkę z COVID-19 miały tzw. choroby współistniejące - takich przypadków było łącznie 513. Pozostałych 124 pacjentów takich chorób nie miało. Dodając czwartkowy bilans do całkowitego raportu, liczba zgonów od początku epidemii w Polsce wynosi obecnie 12 088.
W środę minister zdrowia Adam Niedzielski pojawił się na konferencji prasowej, podczas której ogłosił między innymi "program odbudowy zdrowia Polaków". Szef resortu przekazał, że "ma on być inicjowany od początku stycznia 2021 roku, ale fundamenty założenia są gotowe już teraz". Podstawy programu to: program oceny zdrowia dla 40-latków, zdjęcie limitów ze specjalistyki, stworzenie sieci profilaktyki kardiologicznej i rozbudowa opieki zdrowia psychicznego.
Wzrastającą liczbę zgonów w ostatnich dniach Adam Niedzielski argumentował innymi przyczynami, niż COVID-19. - To jest obiektem niepokoju i troski ministra zdrowia i całego rządu. Dlatego bacznie przyglądamy się, co się dzieje z systemem ochrony zdrowia i mamy sygnały, że dobrze się nie dzieje - dodał.
W dalszej części konferencji Niedzielski wskazał, że ograniczenia dostępu do łóżek spowodowane są ich przekształcaniem w covidowe, ale także wprowadzeniem teleporad na szeroką skalę, które "zdominowały możliwość kontaktu z lekarzami".