Prof. Horban zapytany o słowa premiera: Nam nie spadło, nam nie wzrosło. Wdrapaliśmy się na płaskie

Główny doradca Mateusza Morawieckiego został poproszony o komentarz do słów premiera ws. pandemii. Według Andrzeja Horbana nie można powiedzieć, że mamy przewagę nad wirusem, tylko "zyskaliśmy z nim delikatną równowagę".

Profesor Andrzej Horban w rozmowie w Radiu ZET powiedział, że nie chce być znowu traktowany jako człowiek, który przemawia wbrew premierowi. Doradca Mateusza Morawieckiego przyznał jednak, że na razie nie można mówić o zdobyciu przewagi nad epidemią koronawirusa.

Zobacz wideo „W tej chwili nie mamy innego narzędzia niż lockdown. Jeżeli ma być wprowadzony, to bardzo szybko”

Prof. Andrzej Horban: Zyskaliśmy delikatną równowagę z wirusem

- Polemizowałbym z tym, że coś nam spadło. Nam nie spadło. Nam nie wzrosło. I to jest pocieszające. Zyskaliśmy delikatną równowagę z wirusem. Jesteśmy na równo, a nie w odwrocie. Jesteśmy na takim wypłaszczeniu, jak w Górach Stołowych. Wdrapaliśmy się i jesteśmy na płaskim. Od nas zależy, czy znów wrócimy do krzywej wznoszącej się, czy za jakiś czas, mam nadzieję, że liczony w dniach, tygodniach, liczba chorych zacznie spadać - wyjaśnił prof. Andrzej Horban.

Mateusz Morawiecki: Nie będzie narodowej kwarantanny. 'Dystans, jaki nas od niej dzieli, nadal jest niewielki' Mateusz Morawiecki ogłasza: Nie będzie narodowej kwarantanny

Ekspert dalej podkreślał, że ponad 20 tysięcy zakażeń dziennie nie jest małą, ale ogromną liczbą i wskazuje na dość intensywny rozwój epidemii. Profesor dalej przyznał, że doradzał wielu rządom i nie zazdrości politykom, w tym premierowi, podejmowania trudnych dla kraju decyzji. Andrzej Horban zauważył, że ostatnia deklaracja premiera nie może być dobierana jako gwarant, że w Polsce w ogóle nie zostanie wprowadzony lockdown.

- Jeżeli ludzie będą stosować się do naszych zaleceń, to należy mniemać, że będzie dobrze. Jeżeli wszyscy utrzymają ten sposób zachowania, jak teraz, to liczba nowych zachorowań powinna spadać. Jak zacznie spadać to jesteśmy na zupełnie dobrej drodze - dodał doradca premiera. Profesor przyznał, że z punktu widzenia gospodarki, uniknięcie pełnego lockdownu jest rzeczą niezbędną. - Trudno zamknąć znów ludzi na miesiąc w domach i powiedzieć: Siedźcie, a pieniądze same się zrobią w mennicy państwowej na wasze pensje - powiedział.

Prof. Horban: Ktoś widział wirusa? Nie widział, bo to małe jest

Profesor wyjaśnił też, że wysoki wskaźnik liczby pozytywnych testów, który waha się w granicach od 40 do 50 proc., jest wynikiem przyjętej formuły testowania, która zakłada, że badaniu na obecność koronawirusa poddawane są osoby, które mają objawy zakażenia. Lekarz przyznał, że liczby zakażeń mogą być tylko paradoksalnie pocieszające, bo nie są testowane osoby bezobjawowe lub skąpoobjawowe, które mogą stanowić 70-80 proc. chorych na COVID-19.

W internetowej części programu prof. Andrzej Horban skomentował wypowiedź Edyty Górniak, która wątpi w istnienie koronawirusa. - Mniej więcej znam, osobiście nie. Na szczęście. Serdecznie zapraszam panią artystkę do szpitala. Damy jej nawet ładny kombinezonik i maskę, żeby się nie ochroniła. Każdy ma prawo to głoszenia poglądów, jakie sobie uważa za stosowne (...). Czy widział ktoś wirusa? Nie widział. Pani artystka też nie widziała, bo to małe jest - odparł ekspert.

Edyta Górniak Górniak grzmi, że w szpitalach nie ma chorych, są za to statyści. Lekarz odpowiada

Więcej o: