Prof. Marcin Drąg: Myślę, że kwestią roku jest to, że będziemy mówić o pandemii w czasie przeszłym

Zdaniem prof. Marcina Drąga już w następnym roku będziemy mówić o pandemii koronawirusa w czasie przeszłym. Jego prognozy są związane z optymistycznymi wynikami badań nad szczepionką firm Pfizer i BioNTech.
Zobacz wideo Prezes Lux Med o brakach w polskiej służbie zdrowia

Amerykański koncern farmaceutyczny Pfizer współpracujący z niemiecką firmą biotechnologiczną BioNTech SE ogłosił w poniedziałek 9 listopada, że opracowana przez niego szczepionka na koronawirusa ma ponad 90 proc. skuteczności. Firma ogłosiła także, że w 2021 roku będzie w stanie wyprodukować 1,3 miliarda dawek tego preparatu. Czy to oznacza, że koniec światowej pandemii jest coraz bliższy? Tak uważa prof. Marcin Drąg z Katedry Chemii Biologicznej i Bioobrazowania Politechniki Wrocławskiej.

- Myślę, że rzeczywiście kwestią roku jest to, że będziemy mogli mówić o pandemii w czasie przeszłym - powiedział naukowiec w rozmowie z telewizją TVN24.

Prof. Drąg: Szczepionka wydaje się bardzo bezpieczna

Prof. Marcin Drąg powiedział, że koncern Pfizer i firma BioNTech SE są w stanie wyprodukować szczepionkę w sensie technologicznym, ale dystrybucja jest już innym zagadnieniem. Podkreślił także, że dobre wyniki badań nad szczepionką opublikowała także amerykańska firma Moderna.

- Ta szczepionka wydaje się bardzo bezpieczna. Zarówno w jednym, jak i w drugim przypadku te skutki uboczne, które są raportowane, są takie standardowe, czyli podwyższenie temperatury, które zwykle występuje po przyjęciu szczepionki, natomiast trzeba powiedzieć, że te badania, które są, muszą oczywiście teraz zostać zrecenzowane przez FDA [amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków - red.], przez Europejską Agencję Leków, ale myślę, że to będzie się odbywało w trybie przyspieszonym - ocenił prof. Drąg. 

"To kamień milowy w naszym programie rozwoju szczepionek"

Jak podaje "Guardian", obiecujące wyniki badań firm Pfizer i BioNTech dają nadzieję na to, że skuteczna szczepionka na koronawirusa pojawi się na rynku już w tym roku. W trzeciej fazie badań nad skutecznością tego preparatu udział wzięło ponad 43 tys. osób. 

- To kamień milowy w naszym programie rozwoju szczepionek i osiągamy go w czasie, gdy świat potrzebuje tego najbardziej. Wskaźniki zakażeń na całym świecie ustanawiają nowe rekordy, szpitale są bliskie przeciążeniu, a gospodarki walczą o ponowne otwarcie - mówił prezes i dyrektor generalny firmy Pfizer dr Albert Bourla, ogłaszając wyniki badań nad szczepionką. 

Więcej o: