W kwietniu 2020 roku Komisja Europejska podpisała porozumienie z sześcioma firmami na zakup 110 tysięcy respiratorów. Dzięki niemu każde państwo członkowskie Unii Europejskie może składać w firmach własne zamówienie na urządzenia. Z ustaleń RMF FM wynika jednak, że Polska do tej pory nie skorzystała z tej możliwości. Dlaczego? Ministerstwo Zdrowia twierdzi, że po rozstrzygnięciu unijnego przetargu "okazało się, że sprzęt nie będzie dostępny w najbliższych miesiącach", dlatego Polska zdecydowała się na zakup respiratorów przez Agencję Rezerw Materiałowych.
RMF FM pisze, że dla zakupu respiratorów od firm, z którymi Komisja Europejska podpisała porozumienie, istotny był czas. KE apelowała do członków Unii Europejskiej, aby składali zamówienia jak najszybciej, bo produkcja respiratorów jest czasochłonna. Do tych zaleceń zastosowała się m.in. Bułgaria. Kraj ten zamówił 55 respiratorów w kwietniu i otrzymała je w lipcu.
Polska wciąż może zamówić respiratory od firm, z którymi porozumiała się KE. Może także poprosić o takie urządzenia w ramach unijnego Mechanizmu Ochrony Ludności. Kraje, które korzystają z takiej opcji, otrzymują respiratory od państw członkowskich Unii Europejskiej, które mają wolne urządzenia. Z takiej możliwości skorzystały m.in. Czechy.
Komisja Europejska podkreśla, że w walce z koronawirusem istotna jest m.in. solidarność. Za pośrednictwem Unijnego Mechanizmu Ochrony Ludności Unia Europejska pomaga w finansowaniu koordynacji i dystrybucji sprzętu medycznego nie tylko dla państw członkowskich UE, ale także innych krajów na świecie, które poproszą o pomoc.
"Za pośrednictwem Unijnego Mechanizmu Ochrony Ludności [...] Austria, Czechy, Francja, Holandia i Dania wysłały środki higieniczne, medyczne i sanitarne, jak również takie przedmioty jak koce, śpiwory i poduszki oraz kontenery mieszkalne i medyczne, aby pomóc władzom greckim w rozlokowaniu uchodźców z obozów na wyspach Morza Egejskiego. Ponadto Słowacja wysłała do Macedonii Północnej pakiety ze środkami higienicznymi, koce, maski chirurgiczne, namioty rodzinne i prądnice. Norwegia zareagowała na prośbę Francji i dostarczyła w październiku 2 mln rękawiczek chirurgicznych" - opisuje Komisja Europejska.