W ciągu ostatnich kilku dni liczba nowych przypadków w Czechach dwukrotnie spadła poniżej 10 tys., co wywołało przekonanie o skuteczności wprowadzonego lockdownu. Jeszcze w środę (4 listopada) premier Andrej Babisz mówił, że wzrost liczby nowych zakażeń wydaje się słabnąć. - W piątek poznamy kluczowe informacje… Minister zdrowia powinien informować nas o najnowszych prognozach - powiedział.
Czechy. 15 729 nowych zakażeń koronawirusem. Największy przyrost od początku epidemii
Łącznie w Czechach potwierdzono już 378 716 zakażeń koronawirusem oraz 4133 zgony. W ciągu ostatniego tygodnia liczba osób hospitalizowanych wzrosła do 8 278, 1244 osoby są w stanie krytycznym. Szpitale zmagają się z rosnącą liczbą zakażeń wśród personelu medycznego.
Granica 15 tys. nowych zakażeń SARS-CoV-2 została wcześniej przekroczona dwukrotnie (23 i 27 października). Resort zdrowia poinformował również, że całkowita liczba tzw. ozdrowieńców wynosi już 199 763. Obecnie z COVID-19 zmaga się 174 820 mieszkańców Czech.
Czechy. Od końca października w kraju obowiązuje lockdown
Czeski parlament niedawno przedłużył do 20 listopada okres obowiązywania stanu wyjątkowego związanego z epidemią koronawirusa. Stan wyjątkowy wprowadzono po raz pierwszy w marcu. Zniesiono go 17 maja wraz ze zmniejszająca się liczbą zakażeń. Druga fala koronawirusa, która rozpoczęła się na przełomie września i października spowodowała, że rząd zdecydował się na ponowne wprowadzenie stanu wyjątkowego.
Pod koniec października rząd wprowadził lockdown, zamknięto restauracje, większość sklepów i placówki kultury takie jak kina i teatry. W szkołach wprowadzono nauczanie zdalne. Wszyscy mieszkańcy Czech muszą się liczyć z godziną policyjną obowiązującą od godziny 21 do 6 rano. W tym czasie można wyjść z domu tylko w sprawach związanych ze zdrowiem lub z pracą. Dozwolone jest również wyjście na spacer z psem, ale nie na odległość większą niż 1,5 kilometra od domu.
